Rośnie bezrobocie w Lublinie i województwie lubelskim

Większość z bezrobotnych to osoby młode, między 25, a 34 rokiem życia. Sytuacji nie poprawie znaczący wzrost ofert pracy.

Takie dane przynosi najnowszy raport Urzędu Statystycznego w Lublinie. Wynika z nich, że w grudniu ubiegłego roku stopa bezrobocia w naszym regionie wyniosła 13 proc.

W urzędach pracy zarejestrowanych było ponad 119 tys. osób, o ponad 2 proc. więcej niż przed rokiem. Najgorsza sytuacja panuje na granicach województwa. W powiatach włodawskim, chełmskim i hrubieszowskim stopa bezrobocia mieści się w granicach od 15 do 20 proc.

Nieco ponad połowa bezrobotnych to mężczyźni. Wśród osób pozostających bez pracy, jedna trzecia to ludzie młodzi, między 25 a 34 rokiem życia.

Ponad 20 proc. stanowią najmłodsi, w wieku od 18 do 24 lat. Blisko 90 proc. bezrobotnych nie ma prawa do zasiłku. Ponad połowa mieszka na wsi i pozostaje bez pracy dłużej niż rok.

Wśród wszystkich bezrobotnych tylko 14 proc. ma wyższe wykształcenie. Największe kłopoty ze znalezieniem pracy mają absolwenci szkół zawodowych.

W ubiegłym roku pośredniaki w całym regionie otrzymały 55 tys. ofert pracy. To o prawie 17 proc. więcej, niż rok wcześniej. Jednocześnie o blisko 5 proc spadła liczba bezrobotnych, którzy po raz pierwszy trafiają do rejestrów.

W samym Lublinie bez pracy jest ponad 16 tys. ludzi. To o blisko 9 proc. więcej niż w 2009 roku.

Wśród bezrobotnych dominują ludzie między 25, a 34 rokiem życia. Stanowią blisko 40 proc. wszystkich zarejestrowanych. Podobna liczba bezrobotnych szuka pracy dłużej niż rok.

Miniony rok okazał się lepszy pod względem ofert pracy. W Lublinie było ich ponad 5 tys.

To blisko 14 proc. wzrost, w porównaniu do roku 2009. Jednocześnie z urzędowych rejestrów wykreślono prawie 19 tys. osób.

Czytaj więcej o pracy w Lublinie:

	Jak potraktowali mnie w Urzędzie Pracy w Lublinie
	Lublin: Bezrobocie nie straszy tak, jak w wielkich miastach