Mieszkaniec Radzynia Podlaskiego trafił na lubelski odział toksykologii w poniedziałek. Twierdził, że jadł kanie i gołąbki. Badania potwierdziły, że zatruł się muchomorem sromotnikowym.
- Pacjent jest pozornie stabilny. Postępują jednak cechy niewydolności wątroby – ocenia dr Hanna Lewandowska–Stanek, ordynator Oddziału Toksykologii szpitala im. Jana Bożego w Lublinie.
W ubiegłym tygodniu do szpitala w Lublinie przewieziony został 50-latek z Zamościa. Teraz przebywa w Klinice Transplantologii przy ul. Banacha w Warszawie. Oczekuje na przeszczep wątroby.
– Pacjent jest w bardzo ciężkim stanie. Lekarze utrzymują go w stanie śpiączki farmakologicznej – mówi dr Hanna Lewandowska–Stanek.
Czytaj więcej o zatruciach grzybami w Lublinie i regionie:
Zatrucie grzybami: Kolejny grzybiarz trafił w ciężkim stanie do szpitala w Lublinie
Lublin: Zmarł mężczyzna, który zatruł się muchomorem sromotnikowym
Pacjent z Zamościa czeka na przeszczep wątroby. Zjadł sromotniki
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?