Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Ze strony Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej dokument podpisał prof. dr hab. Andrzej Dąbrowski, rektor uczelni, zaś Centralę Polskich Szkół Dokształcających w Ameryce reprezentowała mgr Dorota Andraka, prezes Centrali.
Dzień sfinalizowania zapowiadanej od dawna umowy przejdzie niewątpliwie do historii obydwu jej stron, które zgodnie postanowiły utworzyć w USA wydział zamiejscowy UMCS. Siedzibą jego będzie Nowy Jork. Celem tej kolejnej inicjatywy lubelskiej uczelni jest przede wszystkim prowadzenie studiów I stopnia na kierunku filologia polska z główną specjalnością "nauczanie języka polskiego jako obcego". Do wyboru słuchaczy zaoferowane zostaną też inne specjalności, w tym również i literaturoznawcza. Te kwestie uzgodnione jednak zostaną przez strony umowy odrębnym dokumentem. Studia trwać będą przez 6 semestrów.
- UMCS utworzy wydział zamiejscowy zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku „Prawo o szkolnictwie wyższym” – informuje Aneta Śliwińska z biura prasowego uczelni - w szczególności po uzyskaniu pozwolenia ministra właściwego ds. szkolnictwa wyższego, wydanego w drodze decyzji administracyjnej, po uzyskaniu pozytywnej opinii ministra właściwego ds. zagranicznych. Prawdopodobny termin rozpoczęcia tychże studiów przewidujemy na jesień 2013 roku, czyli na początek roku akademickiego 2013/2014.
- Wszystko jest jeszcze w fazie przygotowawczej. Cały czas trwają prace nad pozyskiwaniem sponsorów, dzięki którym studia będę w jak najlepszej ofercie cenowej. Kadrę naukową stanowić będę nauczyciele akademiccy, m.in. z UMCS, ale nie tylko - również z zagranicy – uzupełnia Aneta Śliwińska.
Inicjatywa podjęta przez UMCS i Centralę Polskich Szkół Dokształcających w Ameryce jest odpowiedzią na zapotrzebowanie artykułowane przez różne środowiska polonijne. Dotychczas lubelska uczelnia prowadziła studia podyplomowe właśnie w Nowym Jorku i w Chicago. Obsługiwane były one przez wykładowców Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców UMCS. Nowa oferta, początkowa przeznaczona dla 50 studentów, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych osób, które będą chciały studiować polonistykę w systemie stacjonarnym.
- Przewidujemy, że koszty kształcenia w tym właśnie systemie, będą o wiele niższe od opłat za naukę w szkolnictwie amerykańskim, co powinno przesądzić o powodzeniu naszego przedsięwzięcia zarówno wśród Polonii, jak i innych grup obywateli amerykańskich - zauważa prezes Dorota Andraka.
Władze UMCS nie zdradzają kosztów przedsięwzięcia, ale rektor prof. A. Dąbrowski, twierdzi, iż większą część poniesie strona amerykańska i sponsorzy, zaś udział uczelni ograniczy się jedynie do finansowania przejazdu wykładowców i związanych z tym faktem wydatków pochodnych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?