Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pomoc Ukrainie. Międzynarodowi przedstawiciele PCK przyjechali do Lublina. Zobacz zdjęcia

Przedstawiciele Czerwonego Krzyża z 12 krajów spotkali się w Lublinie. Rozmawiali o tym, jak usprawnić pomoc Ukrainie. – To kolejna wizyta, która ma na celu rozpoznanie najpilniejszych potrzeb – mówi Maciej Budka, dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK.

– Czerwony Krzyż jest chętny do zapewnienia pomocy każdemu, kto jest dotknięty konfliktem w Ukrainie. W tym momencie staramy się ustalić, kto zostaje w Polsce, a kto jedzie dalej do Europy. Jeśli chodzi o potrzeby, na granicy nadal najważniejsze są żywność, lekarstwa i pierwsza pomoc. Niektórzy mają lęki i potrzebują specjalnego wsparcia psychologicznego, inni tylko koca i jedzenia i wody. Ale w dłuższej perspektywie może być potrzeba innych form wsparcia – mówi Birgitte Bischoff Ebbesen, dyrektorka regionalna Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, na co dzień pracująca w Budapeszcie.

Jakie do tej pory owoce przyniosła międzynarodowa współpraca Czerwonego Krzyża?

– Najcenniejszą korzyścią są dla nas umiejętności kolegów i koleżanek, którzy mieli okazję działać podczas kryzysów w Syrii czy Turcji. Umieją pokierować naszą pomoc tak, żeby była efektywna – przyznaje Maciej Budka, dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK. – Nie można powiedzieć, żeby ktokolwiek był przygotowany na taką sytuację, niemniej myślę, że jako Polski Czerwony Krzyż dobrze się w niej odnaleźliśmy. Po pierwszej fazie, trochę improwizacyjnej, przystępujemy do czysto systematycznej pomocy na rzecz uchodźców – zapewnia.

– W tym momencie skupiamy się na ulepszaniu logistyki, aby zwiększyć dystrybucję dla uchodźców, którzy przybyli do Polski. Pomagamy głównie ludziom, którzy dopiero co przekroczyli granicę i zapewniamy im zaspokojenie najważniejszych potrzeb, czyli dbamy o zapasy jedzenia, środki higieny, wsparcie w punktach recepcyjnych i oczywiście podczas przemieszczania się do innych miast czy państw. W tych kolejnych lokalizacjach pracujemy natomiast nad wsparciem finansowym i kuponowym. To jest potrzebne, żeby zapewnić tym ludziom godność – twierdzi Emma van Rij, terenowa koordynatorka pracująca w Lublinie.

Zapał (nie) gaśnie

Do tej pory Polski Czerwony Krzyż zebrał kilkadziesiąt milionów złotych. Przeznacza je nie tylko na zapewnianie Ukraińcom podstawowych artykułów żywnościowych i środków higienicznych, ale w perspektywie są także systemy długofalowego wsparcia. W niedługim czasie ma zostać uruchomiona możliwość opłacania codziennych potrzeb kartami prepaid. PCK zapowiada także zaopatrywanie uczniów z Ukrainy w artykuły szkolne. Dyrektor Budka przekonuje, że wolontariusze działający w PCK nadal znajdują czas, żeby pomagać i pod tym względem nie widać spadku. W organizowanie wsparcia dla uchodźców angażują się grupy nie tylko ze szkół, ale także z firm i instytucji. Inaczej jednak wygląda to w przypadku wsparcia materialnego.

– Widzimy spadek zainteresowania, jeśli chodzi o zbiórki rzeczowe. Zawsze tak jest, że to potrzeba chwili uruchamia największą aktywność. W tym momencie jednak mamy wsparcie z innych krajów Europy, w których ludzie również organizują zbiórki i przywożą je do nas. My pakujemy je i wysyłamy dalej lub udzielamy pomocy na miejscu – mówi Maciej Budka.

We wczorajszym (22 marca) spotkaniu w Lublinie pojawili się przedstawiciele Czerwonego Krzyża z Japonii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Gruzji, Łotwy, Islandii, Korei Południowej, Finlandii, Grecji, Austrii, Francji i Portugalii.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na pomoc Ukrainie. Międzynarodowi przedstawiciele PCK przyjechali do Lublina. Zobacz zdjęcia - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto