Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: polityczne układanki w Radzie Miasta

Artur Jurkowski
PiS- 16 radnych, PO - 14 radnych, SLD - 1 radny
PiS- 16 radnych, PO - 14 radnych, SLD - 1 radny
Prawo i Sprawiedliwość może niepodzielnie rządzić w lubelskiej Radzie Miasta. Czy skorzysta z tej możliwości? Dowiemy się już na początku przyszłego tygodnia, kiedy dojdzie do starcia o obsadę stanowisk w prezydium.

Wybory do Rady Miasta Lublin: połowa to nowe twarze
Lublin: wyniki głosowania do Rady Miasta. Górą PiS

- Chcę jak najszybciej zwołać inauguracyjne posiedzenie, aby można było już rozpocząć prace nad projektem budżetu Lublina na 2011 r. - zapowiada Piotr Kowalczyk, dotychczasowy przewodniczący Rady Miasta Lublin.

Rajcy nowej kadencji spotkają się na początku przyszłego tygodnia. - W trakcie posiedzenia radni złożą ślubowanie. Mają być też wybrani: przewodniczący i wiceprzewodniczący - wyjaśnia Jacek Zarębski, dyr. Biura Rady Miasta Lublin.

I to właśnie obsada stanowisk zdominuje posiedzenie. - Karty rozdaje PiS - wskazuje Jan Gąbka (SLD). PiS ma w 31-osobowym składzie rady 16 radnych. To daje bezwzględną większość. Taka jest wymagana przy wyborze prezydium. Teoretycznie PiS może więc obsadzić wszystkie fotele swoimi ludźmi. - Taki scenariusz jest możliwy - mówi Wojciech Krakowski (PO). Platforma, która ma 14 rajców może tym samym nie dostać żadnego eksponowanego stanowiska w RM Lublin.

Wybory samorządowe 2010 - zobacz nasz serwis

- Nie sądzę, aby wszystkie fotele przypadły PiS. Myślę, że znajdzie się miejsce też dla innych - przyznaje Zbigniew Targoński (PiS).

Na razie niemal pewne jest, że fotel przewodniczącego utrzyma Piotr Kowalczyk. Wiceprzewodniczącymi z PiS mogliby zostać np. Zbigniew Targoński, Krzysztof Sieczek (pełnił tę funkcję w ostatniej kadencji).

W PO na giełdzie "swoich" nazwisk do foteli wiceprzewodniczących wymieniani są m.in. Wojciech Krakowski, Leszek Daniewski (pełnili te funkcje przez pół poprzedniej kadencji).

- Najlepiej byłoby, aby po jednym stanowisku wiceprzewodniczącego dostało każde ugrupowanie obecne w radzie, czyli PiS, PO i SLD - postuluje Gąbka.

Najbardziej realny jest jednak, taki scenariusz, że do wyboru wiceprzewodniczących na razie w ogóle nie dojdzie. Sesja zostanie przerwana i ich wybór nastąpi dopiero po 5 grudnia, gdy rozstrzygnie się walka o fotel prezydenta Lublina, o który biją się kandydaci PiS i PO.

Pierwsze posiedzenie

To pierwsza w historii Rada Miasta Lublin tak zdominowana przez przedstawicieli tylko dwóch ugrupowań.

Na razie przedstawiciele PiS i PO nie mówią ani słowem o POPiS-owej koalicji. PiS jej na razie nie potrzebuje - bo ma większość, a PO nie wie, czy będzie potrzebowała. Powód? Wszystko zależy od tego, kto 5 grudnia zostanie prezydentem Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto