Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak znani i lubiani obchodzą święta

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
- Święta spędzamy w domu. Nie wyobrażam sobie inaczej - mówi Krzysztof Cugowski, lider Budki Suflera. Przeczytaj jak wspominają święta znani lublinianie.

– W dzieciństwie Boże Narodzenie spędzałem w domu – opowiada Cugowski. – Ponieważ moja mama pochodzi z kresów wschodnich, potrawy były nie tylko z naszego kraju. Mam tu na myśli przede wszystkim kutię. Był także karp. Choć do tej pory nie potrafię przekonać się do tej ryby – śmieje się. Cugowski już z własną rodziną także kontynuuje tradycyjne obchodzenie świąt: – Jest barszcz i nieszczęsny karp oraz pachnąca choinka. Zawsze święta spędzamy w domu. To są najbardziej rodzinne święta i nie wyobrażam sobie innego sposobu spędzania tego czasu.

Znana z występów na scenie Teatru Muzycznego, Krystyna Szydłowska, wspomina święta z rozrzewnieniem.

– Doskonale pamiętam ten czas. Strasznie denerwowały mnie kolejki w sklepach – mówi. – Jednak miało to swój urok. Wszystko smakowało niesamowicie, bo długo czekało się na wymarzone potrawy. Pamiętam zapach pomarańczy, które mieliśmy tylko na święta. Tak samo wspominam gotowaną szynkę mojej mamy i pierogi z kapustą i grzybami w cieście knedlowym.

Przez kilka lat miała też nietypową rolę: – Przebierałam się za Mikołaja, gdy dzieci mojej siostry były małe. Byłam tak wiarygodna, że nawet, gdy dorosły nie poznały naszej „tajemnicy” – mówi z uśmiechem.

Marta Gołgoza, lubelska pogodynka, święta spędzała u babci.

- Mam liczną rodzinę, więc było gwarno i wesoło - tłumaczy. Ze świątecznego stołu najlepiej wspomina kluski z makiem i racuchy. – To było coś, na co zawsze czekałam!

Dziś świąteczny stół Marty Gołgozy niewiele się zmienił: – Śledzie w śmietanie i na słodko, kapusta, bigos, racuchy oraz ryba. Byle nie karp – zastrzega z uśmiechem.


od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto