Film promocyjny Lublina wchodzi na ekrany największych kin w Polsce (wideo)

- Reklamę będzie można zobaczyć przed największymi tytułami najbliższego miesiąca – mówi Michał Krawczyk dyrektor Biura Marketingu Miasta. – Spot będzie emitowany min. przed filmem Ondine Neila Jordana, nową wersją Robin Horda z Russelem Crowe, czy Prince of Persia – dodaje.

Pomysł na realizację reklamy Lublina pojawił się jesienią ubiegłego roku.

– Wybraliśmy kino, bo tam widz skupia się na obrazie z ekranu. Gdyby reklama była w telewizji, to siedząc na fotelu, głaszcząc kota i jedząc chipsy, nie zwracamy uwagi na to, co oglądamy – ocenia dyrektor Krawczyk.

Spot trwa jedynie 45 sekund, jednak w tym czasie widzimy kilkanaście planów.

Wszystko zaczynają sceny w wielkim mieście. Bohater zmęczony codziennym zgiełkiem i pośpiechem wyjeżdża do Lublina. Tu, w zaułkach starówki odkrywa magiczny klimat miasta. Gości w antykwariacie, spotyka chłopca, który wręcza mu magiczną kulę, odkrywa freski na murach budynków. W ostatniej scenie podziwia sztukmistrzów bawiących się ogniem.

– Film ma oddziaływać na emocje widza. Pokazujemy, że Lublin to miasto kulturalne. Nasz bohater zatraca się w tym mieście, zaczyna je czuć – dodaje Krawczyk. 

Grażyna Skarżyńska z agencji Albert Lumberjacker, która stworzyła scenariusz do filmu przyznaje, że sama trochę czuje się jak jego bohater. – Przyjeżdżając tutaj odkryliśmy Lublin pełen uroku – mówi Grażyna Skarżyńska.

Film będzie od dzisiaj wyświetlany w multipleksach siedmiu największych miast Polski.

– Po ilości sprzedawanych biletów stwierdzimy ilu widzów zobaczyło nasz spot. Jeśli do 17 czerwca nie będzie to 900 tysięcy widzów, to reklama będzie emitowana dłużej – tłumaczy dyrektor Krawczyk.

Najdroższa reklama Lublina już nakręcona

Kto zagra w filmie promującym Lublin? (foto)

Ratusz nie złamał prawa wydając 300 tys. zł na reklamę Lublina