Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarna przyszłość Górek Czechowskich

Redakcja
Górki Czechowskie nadal pozostaną niezagospodarowanym terenem, a Echo Investment nie wybuduje w Lublinie centrum handlowego. Taki scenariusz można przewidzieć po poniedziałkowym spotkaniu radnych z kielecką spółką.

Nowa propozycja Echo – zamiany części górek na teren zajezdni MPK przy al. Kraśnickiej spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony radnych.

- Dla miasta ta propozycja nie jest atrakcyjna. Państwo zarobicie, a my będziemy mieć tylko kolejne zobowiązania – tak większość radnych z Komisji Rozwoju Miasta, Urbanistyki i Ochrony Środowiska ocenia ofertę Echo. Przedstawiciele spółki uważają, ze poprzednia oferta – przebudowy skrzyżowania ul. Gen. Ducha, Północnej i al. Solidarności oraz budowy parku na części górek w zamian za pozwolenie na hipermarket z uwagi na sytuację rynku jest nieaktualna.

Teraz inwestor proponuje miastu wymianę gruntów.

– Chcielibyśmy przekazać 45 ha byłego poligonu. 17 ha to według planu zagospodarowania przestrzennego teren przewidziany na inwestycje sportowe. Ta działka może być także przewidziana pod budownictwo mieszkaniowe. Pozostałe 28 ha to tereny rekreacyjne – mówi Krzysztof Kwapisz z Echo Investment. – W zamian za te grunty chcielibyśmy otrzymać zajezdnię trolejbusów przy al. Kraśnickiej. To teren o powierzchni 5.2 ha – dodaje.

Echo uważa, ze jeśli miasto zgodzi się na taki układ może zarobić.

– Jeśli na tych 17 ha zostanie zmieniony plan zagospodarowania i miasto pozwoli tam na budowę bloków miasto zarobi 50 mln złotych – mówi Krzysztof Giemza z Echo Investment. Pozostałe tereny na górkach należące do dewelopera miałyby zostać przeznaczone na biurowce.

Radni obecni na posiedzeniu komisji uważali inaczej.

– Chcecie oddać nam najtrudniejsze tereny na górkach. Nie widzę tu interesu dla miasta – ocenia radny Dariusz Sadowski. - Oddamy wam zajezdnię i będziemy musieli wybudować nową. To pochłonie więcej pieniędzy niż zyskamy – uważa Dariusz Piątek z PO. Echo budując centrum handlowe na al. Kraśnickiej musiałoby zapewnić przebudowę tej trasy tak by zapewnić bezkolizyjny dojazd. – To raczej niemożliwe. Już teraz tam są ogromne korki, potem byłoby jeszcze gorzej – twierdzi radny Leszek Daniewski. Dariusz Piątek uważa, że najlepiej gdyby miasto wystawiło teren zajezdni MPK na przetarg i po analizie ofert można oceniać wartość tej działki.

Radni chcą by prezydent przedstawił im swoją ocenę nowej propozycji kieleckiego inwestora. Sprawą mieliby się także zająć radni z innych komisji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto