– Tutaj przychodzili z innego osiedla. Piłkę wciąż wpadała nam na balkony, niektórzy mieli kilka razy wybijane szyby – skarży się pani Elżbieta z bloku przy Nowowiejskiego 9. To właśnie lokatorzy tego budynku mieli dość sąsiedztwa boiska.
– Moi sąsiedzi, starsi państwo musieli zamykać drzwi na balkon, by nie słuchać tych wulgaryzmów – dodaje.
– Nasi lokatorzy bardzo skarżyli się na zakłócanie ciszy nocnej – mówi Grzegorz Zychowicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej Rudnik, do której należy blok przy Nowowiejskiego.
Po wielu skargach właściciel terenu – Nauczycielska Spółdzielnia Mieszkaniowa podjął decyzję o zlikwidowaniu boiska.
Nie wszystkim podoba się taka decyzja. – Mieszkam na tym osiedlu od piętnastu lat. Wcale nie było tak źle, przecież młodzież musi gdzieś spędzać czas wolny – ocenia Arkadiusz Kosiecz z ulicy Nowowiejskiego. – To bzdura, tu było spokojnie, to bardzo zła decyzja – mówi Grażyna Ziemak.
Sprawę chce rozwiązać Rada Dzielnicy Czechów Południowy.
– Najlepszym wyjściem jest zrobienie nowego boiska obok wiaduktu przy ul. Smorawińskiego. – ocenia Paweł Mamiński z rady dzielnicy.
– To idealne miejsce. W centrum osiedla i jednocześnie nie przeszkadzające innym – dodaje. Rada dzielnicy zwróciła się z prośbą do Ratusza o sfinansowanie budowy boiska w przyszłym roku.
– Wniosek może być wpisany do projektu budżetu na 2011 rok. Teraz trafi do odpowiedniego wydziału, który we wrześniu stwierdzi, czy jest to możliwe – wyjaśnia Piotr Zygan z Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta w Lublinie.
Autor tekstu: Piotr Tyczyński
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?