Do środy na Lubelszczyźnie lekcje zawiesiło 55 szkół. W Lublinie na odwołanie lekcji zdecydowała się we wtorek Szkoła Podstawowa nr 24. Dziś uczniowie wrócili do ławek.
– Dyrektorzy szkół mogą zdecydować o zawieszeniu lekcji w porozumieniu z organami prowadzącymi szkoły, czyli wójtami, burmistrzami i prezydentami miast – wyjaśnia Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty.
Kiedy uczniowie mogą liczyć na labę? - Przez dwa dni przed zawieszeniem lekcji, temperatura na dworze o godz. 21 musi być niższa, niż -15 stopni Celsjusza – wyjaśnia kurator
I dodaje: – Drugą przesłanką do zawieszenia lekcji jest, jeśli temperatura w klasach będzie niższa, niż 18 stopni Celsjusza – tłumaczy kurator. – Dyrektor może też zadecydować o zawieszeniu lekcji, jeśli frekwencja uczniów jest bardzo niska. Dzieje się tak, jeśli uczniowie mają problemy z dotarciem do szkoły – dodaje.
Zła wiadomość dla uczniów jest taka, że odwołane lekcje muszą być odrobione. – Taka decyzja musi zapaść od razu po określeniu na ile szkoła zawiesza lekcje – podkreśla Babisz.
Uczniowie będą odrabiać lekcje w soboty, albo będą chodzić na dodatkowe zajęcia w czasie tygodnia. – Wszystko zależy od tego, czy szkoły zawiesiły lekcje na dzień, czy na kilka dni – mówi kurator.
Nawet, jeśli w szkołach nie ma lekcji, nauczyciele mają obowiązek zorganizować wolny czas tym dzieciom, którymi rodzice nie mogli zająć się w domu.
Uczniowie mają wrócić od szkół najpóźniej w poniedziałek, ale nie wiadomo czy pogoda znów nie spłata figla. Nad Lubelszczyznę nadciągają zamiecie, które mogą utrudnić uczniom dotarcie do szkół.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
