- Musimy uporządkować obecny chaos dotyczący parkowania w śródmieściu - argumentował w czwartek Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Granice strefy wyznaczą ulice: Lipowa - Wieniawska - Solidarności (po południowej stronie)- pl. Zamkowy - Podwale - Żmigród - Bernardyńska - Narutowicza. Łącznie znajduje się tam ponad 1700 miejsc parkingowych. - Każdy, kto wjedzie do strefy będzie musiał zapłacić za zaparkowanie auta - nie kryła Anna Adamiak, z-ca dyr. Wydz. Dróg i Mostów UM Lublin.
Czytaj także: Targi pracy. Setka wystawców, ale ofert za mało
W Lublinie pojawią się też parkometry - około 110. - Opłaty będzie można również uiszczać za pomocą SMS-ów, karty biletu elektronicznego - wyliczał Adamiak.
Na razie kierowcy mogą jeszcze spać spokojnie. Jeśli radni powiedzą "tak", projekt ratusza wejdzie w życie za kilka miesięcy. - Prawdopodobnie pod koniec roku - szacował Stanisław Kalinowski, z-ca prezydenta Lublina.
Na osłodę magistrat chce obniżyć opłaty za parkowanie. Np. za pierwszą godzinę z obecnych 2,50 zł do 2 zł. Mają się zmienić godziny, w których obowiązywałby opłaty zamiast od 8 do 18, pobierane byłby między godz. 8 a godz 17. W weekendy postojówki, tak jak teraz, byłyby bezpłatne.
Mieszkańcy śródmieścia mogliby korzystać ze specjalnych abonamentów parkingowych. Rocznie płaciliby za nie 100 zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?