Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzimy się z Widzewem

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Dziś o 18 piłkarze pierwszoligowego Motoru Lublin zmierzą się z Widzewem Łódź. W portalu MMLublin przeprowadzimy relację z tego spotkania.

W Łęcznej lublinianie pokazali kawał dobrej piłki. Motor objął prowadzenie po golu Kamila Króla. Gdy lubelscy kibice rozpoczęli już świętowanie zwycięstwa, w końcówce spotkania łęcznianie wypunktowali naszych piłkarzy po strzałach doświadczonych Rafała Niżnika i Sławomira Nazaruka.

- Przyczyn porażki dopatrywałbym się w głowach moich piłkarzy. Chcieli dowieźć ten wynik, ale przestraszyli się tego, co robią. Jeśli głowa nie funkcjonuje, to cały organizm nie działa jak trzeba. Popełniliśmy szereg błędów, których można było uniknąć – mówi Ryszard Kuźma, trener Motoru. – Nie możemy tego powtórzyć z Widzewem. To, że rywal jest silny, nie znaczy, że powinniśmy się go bać. To powinno nas jeszcze bardziej mobilizować. Mogę obiecać, że nie będziemy grali na remis, tylko postaramy się wypaść jak najlepiej.

W sobotę w składzie Motoru zabraknie Dawida Ptaszyńskiego i Marcina Syroki, którzy ostrą walkę w meczu derbowym okupili urazami. - W przypadku Dawida nie chcemy ryzykować, żeby mógł zagrać w kolejnych meczach. Z kolei Marcina czeka jeszcze tydzień przerwy. Natomiast zagra Kamil Król, który w spotkaniu z Górnikiem doznał urazu stawu skokowego - mówi trener Motoru, Ryszard Kuźma. Ptaszyńskiego być może zastąpi Artur Bożyk. Były obrońca m. in. Hetmana Zamość, Górnika Łęczna, a ostatnio Kolejarza Stróże wczoraj podpisał dwuletni kontrakt z Motorem.

O punkty w meczu z Widzewem może nie być łatwo. Można stwierdzić, że sobotni rywal Motoru jest jednocześnie spadkowiczem z ekstraklasy i... beniaminkiem nowej pierwszej ligi. W poprzednim sezonie Widzew zajął 15 miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej oznaczające spadek. Wcześniej łodzianie zostali ukarani przez PZPN karą degradacji za udział w aferze korupcyjnej. Oznaczało to, że utytułowany klub kolejne rozgrywki miał rozpocząć w drugiej lidze. W ubiegłym tygodniu Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim anulował tę karę i w ostatniej chwili Widzew został zgłoszony do występów w pierwszej lidze. W Łodzi liczą jeszcze jednak na powrót do ekstraklasy. Stanie się tak, jeśli PZPN cofnie licencję dla Polonii Bytom.

- Decyzja w tej sprawie może zapaść dzisiaj. Szykujemy się jednak na wyjazd do Lublina i podchodzimy do tego meczu poważnie, bo od początku chcemy wieść prym w pierwszej lidze – zapewnia Andrzej Góral, kierownik łódzkiej drużyny. – Przyglądaliśmy się Motorowi w Łęcznej i wiemy, że to dobry, poukładany zespół.

Pomimo spadku z ekstraklasy w Widzewie obyło się bez masowych odejść i trzon zespołu z poprzedniego sezonu pozostał w Łodzi. W sobotę przy al. Zygmuntowskich prawdopodobnie zobaczymy nawet reprezentantów Polski: Piotra Kuklisa i Tomasza Lisowskiego, których Leo Beenhakker powołał na sierpniowe zgrupowanie kadry we Wronkach. Ten ostatni piłkarz, występujący na pozycji lewego obrońcy jest dobrze znany kibicom na Lubelszczyźnie, przez rok występował w barwach Górnika Łęczna. Łęczyńską przeszłość mają też dwaj skrzydłowi Widzewa: Adrian Budka i Łukasz Masłowski oraz nowy nabytek, bramkarz Maciej Mielcarz. Razem z nim do Widzewa przeniósł się inny gracz Korony Kielce, Marcin Robak.

Początek sobotniego spotkania o godzinie 18. Bilet normalny kosztuje 15 zł, a ulgowy 5 zł. mniej. W dalszym ciągu można nabywać karnety na rundę jesienną w cenie 120 i 80 zł. Podobnie jak w poprzednim sezonie sympatyków odwiedzających stadion Motoru obowiązują karty kibica. Dziś w godz. 8-21 zamknięte dla ruchu będą al. Zygmuntowskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto