Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UMCS zadłużony na 50 milionów

Paweł Gregorowicz
Paweł Gregorowicz
UMCS jest zadłużony i musi mocno zacisnąć pasa. Rektor Dąbrowski rusza z planem ratowania finansów uczelni: będą cięcia, ale nie odbije się to na studentach.

Uniwersytet ma długi sięgające 50 milionów złotych.

- Diagnoza sytuacji finansowej oraz wysunięcie propozycji dróg wyjścia z obecnych zadłużeń UMCS to nasz priorytet - mówił prof. Andrzej Dąbrowski, rektor uczelni. Najważniejsze i największe zadłużenia Uniwersytet ma wobec banków. Ma pobrane kredyty na kwotę siedmiu milionów złotych. - Obecne zadłużenie będzie regularnie spłacane. Za duży sukces uważamy przedterminową spłatę zadłużeń poprzedniego zarządu uczelnie na kwotę 33 mln - tłumaczył prof. Dąbrowski.

Na rozwiązanie poza zewnętrznymi zobowiązaniami, czekają wewnętrzne problemy.

Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej jest zadłużony, bo przez lata rosło zatrudnie i płace, ale nie wzrosły dochody. Dodatkowo nieruchomości były nieeffektywnie zarządane i budżet był niekonsekwentnie realizowany.

W najbliższym czasie władze uczelni zamierzają stawić czoła problemom. Zakładają, że rocznie na redukcji etatów - nie w gronie pracowników naukowych - uniwersytet może zaoszczędzić prawie 6,7 mln zł. Rektor uspokaja, że zamiast masowych zwolnień uczelnia nie będzie zatrudniać nowych pracowników administracyjnych. Uniwersytet musi zwolnić 360 etatów.

- Zakładamy, że jesteśmy w stanie rocznie zaoszczędzić 36,7 mln rocznie, co jest bardzo trudne. Jeśli chodzi o kredyt miesięcznie będziemy regulowali wpłaty w wysokości 400 tys zł - mówił rektor.

Obecnie UMCS dysponuje kwotą 250 mln zł.

- Obecna trudna sytuacja finansowa uczelni w żaden sposób nie odbije się na studentach - mówili wspólnie Stanisław Michałowski, prorektor ds. studenckich i Stanisław Chibowski prorektor ds. kształcenia. - Pomagamy żakom, stypendia wzrosły i podnieśliśmy dopłaty na stypendia socjalne. Dlatego ostatnie informacje, które ukazały się w mediach na temat stypendiów były błędne - tłumaczył Michałowski.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto