Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UMCS chce ściągnąć do Lublina studentów z zagranicy

redakcja
redakcja
Bartłomiej Żurawski
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej zamówił opracowanie strategii rozwoju uczelni na najbliższych 10 lat.

– Musimy globalizować badania i dydaktykę. Bez tego staniemy się zaściankiem nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim w Europie i na świecie – zapowiada rektor uniwersytetu.

Firma Ernst & Young wygrała przetarg na opracowanie strategii UMCS na lata 2011–2021.

Przygotuje ją zespół wydzielony z tej firmy i grupa powołana przez rektora, w skład której wchodzą prorektorzy, kanclerz i dziekani. W strategii znajdą się wytyczne, w których kierunkach uczelnia ma się rozwijać, co powinna wprowadzić do swojej oferty, a co ograniczyć.

Już wiadomo, że uniwersytet w ciągu tych 10 lat chce być bardziej międzynarodowy.

– Chcemy opracować strategię, w której będą zapisane nasze cele, czym ta uczelnia ma być, jaką chce zająć pozycję na mapie regionu, kraju, ale przede wszystkim Europy – mówi prof. Andrzej Dąbrowski.

– Jeśli chcemy być uczelnią liczącą się nie tylko w Polsce, ale i w Europie, musimy dokonać umiędzynarodowienia uniwersytetu, który musi stać się uczelnią globalną – podkreśla rektor. – Musimy położyć silny nacisk na pozyskiwanie dużej liczby studentów z zagranicy. Nieważne, czy będzie to Zachód, Wschód czy Daleki Wschód, czy Stany Zjednoczone, bo i tam sięgamy.

Kilka wydziałów już opracowało programy w języku angielskim. Kolejne takie studia są w planach.

– Sale w czasie wykładów muszą być wypełnione studentami nie tylko polskimi, ale również zagranicznymi. To z kolei powinno podnieść jakość dydaktyki, bo studenci z zagranicy są zwykle bardziej wymagający, nie boją się pytać – zauważa rektor.

Na razie wśród wszystkich krajów OECD Polska ma najmniejszy wskaźnik liczby studentów zagranicznych.

W Polsce jest ich ok. 13,5 tys., co oznacza, że na 1 obcokrajowca przypada ok. 200 polskich studentów, a w Czechach – 18 obcokrajowców na 200 Czechów, na Węgrzech – 8 obcokrajowców na 200 Węgrów.

– Jeżeli u nas studiuje ok. 200 obcokrajowców, a na przykład na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie ponad 1000, nawet biorąc pod uwagę dysproporcje pomiędzy wielkością UMCS i UJ, to widać, że jest niedobrze – mówi szef lubelskiej uczelni. – Na Uniwersytecie Karola w Pradze jest ponad 3 tysiące studentów zagranicznych, a uczelnia jest w pewnym sensie porównywalna z nami.

– Musimy globalizować badania i dydaktykę. Bez tego staniemy się zaściankiem nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim w Europie i na świecie – podkreśla rektor.

UMCS dziś

Na lubelskim uniwersytecie studiuje prawie 27 tys. studentów (z czego 19 tys. na studiach dziennych i blisko 8 tys. na studiach niestacjonarnych – zaocznych, wieczorowych i podyplomowych). Uczelnia prowadzi zajęcia na ponad 40 kierunkach i kilkudziesięciu specjalnościach, na 10 wydziałach w Lublinie i w 4 kolegiach zamiejscowych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto