Tektura nie boi się przeprowadzki

Przestrzeń Działań Artystycznych Tektura określająca się również jako Centrum Kultury Niezależnej działa przy ul. Wieniawskiej od 2006 r. Zajmuje przedwojenny budynek, jeden z kilku znajdujących się "na górce” między Wieniawską a Spokojną.

Dla "górki' miasto ma inne plany – teren został wystawiony na przetarg.

Cena wywoławcza została ustalona na 8,5 miliona złotych. Miasto sprzedaje nieruchomość w pakiecie z decyzją ustalającą, że może powstać tu budynek biurowo-usługowy z częścią handlową i parkingiem podziemnym.

Ratusz już wcześniej zapowiedział, że nowy właściciel działki nie będzie musiał sam pozbywać się Tektury, bo miasto wcześniej zrobi to za niego. Urzędnicy tłumaczyli, że inwestorzy mniej skłonni byliby do zakupu działki, na której są "dzicy lokatorzy”.

– Tektura nie ma umowy, nie posiada tytułu prawnego do lokalu – przyznaje Artur Cichoń, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych. – Odszkodowanie za użytkowanie lokalu bez tytułu prawnego otrzymujemy na bieżąco.

Na decyzję o tym, czy stawać do przetargu, czy nie, inwestorzy mają już tylko 9 dni.

Bo dokładnie 14 listopada upłynie termin wpłaty wadium przez tych, którzy chcieliby wziąć udział w zaplanowanej na 20 listopada licytacji. Ten, kto wadium nie wpłaci, do przetargu nie będzie mógł stanąć.

Choć czasu zostało mało, to miasto jak dotąd nie wymusiło na Tekturze wyprowadzki.

– Wysłaliśmy pismo z informacją, że budynek trzeba opuścić. Przedstawiliśmy też wykaz wolnych lokali. Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi – mówi Małgorzata Zdunek, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta.

– Nie widzimy możliwości dalszego pozostawania Tektury w tym miejscu – stwierdza Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta. – Nie szukamy innego miejsca, działamy na Wieniawskiej, mamy już przygotowany program na grudzień – mówi tymczasem Michał Wolny, jedna z osób zawiadujących Tekturą.

Ratusz już zapowiada kolejne wezwanie do opuszczenia lokalu.

– Przygotowujemy już pismo – mówi Zdunek. I dodaje, że miasto doprowadzi do wyprowadzki Tektury jeszcze przed zawarciem umowy ze zwycięzcą przetargu na sprzedaż nieruchomości.

Z kolei zdaniem Wolnego sprzedaż nie dojdzie do skutku. – Termin wpłaty wadium upływa 14 listopada. Nikt w tak krótkim czasie nie wyłoży 850 tys. zł nie pytając wcześniej o lokal, a według naszych informacji jedyny inwestor, który interesował się działką już nie jest nią zainteresowany.

Dominik Smaga