– To przede wszystkim dobra zabawa – uważa Ela Misztal, seniorka z Czubów, która malowanie graffiti ma już niemalże w małym paluszku. – Wystarczyły dwa spotkania, by grupa się zżyła i zaczęła razem pracować. To ważne, że możemy spędzać czas z młodzieżą, poznać się lepiej, razem działać i uczyć się nawzajem szacunku.
– Przychodzę na zajęcia, bo chcę poćwiczyć robienie graffiti i zrobić coś fajnego, a nie marnować wolny czas przed komputerem – dodaje 17-latka Monika Kurpas.
Wszystko to możliwe jest dzięki projektowi „Senior Graffiti”, który ruszył w listopadzie i potrwa do kwietnia. Bierze w nim udział czternaście osób: babcie, dziadkowie i młodsi o kilka dekad gimnazjaliści. Grupa spotyka się, co tydzień w piątek i przez kilka godzin uczy się na czym polega technika graffiti i gdzie można ją wykorzystać.
– Chciałam, by starsi lublinianie spotykali się z młodszymi i razem uczyli się czegoś oryginalnego – tłumaczy Renata Kiełbińska, kierowniczka klubu Między Nami i pomysłodawczyni projektu. – Może to trochę przewrotny pomysł, ale chciałam zaangażować i starszych, i młodszych ludzi, zrobić wspólnymi siłami salę dla młodzieży i odnowić plac przez klubem. Część uczestników zgłosiła się sama, resztę namówiłam. Okazało się, że to pomysł trafiony w dziesiątkę, i to jedyny taki w Polsce.
Projekt przypadł do gustu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”, która w ramach konkursu „Seniorzy w akcji” przeznaczyła na realizację zajęć 18 tyś. zł.
Widać już pierwsze efekty działań międzypokoleniowej grupy.
Amatorzy graffiti szybko opanowali technikę pracy z farbami w sprayu i markerami, zaprojektowali wnętrze młodzieżowego klubu, który powstanie w jednej z sal przy Przytulnej, a także zabrali się za obmyślenie projektu osiedlowego skwerku na os. Skarpa.
– Teraz jesteśmy na etapie wykonywania szablonów, przy pomocy których na ścianie jednej z sal w klubie powstanie rysunek przedstawiający wszystkich uczestników projektu – tłumaczy Łukasz Kuzioła, jeden z trenerów, pod okiem których seniorzy i nastolatki uczą się malować.
Na wiosnę seniorzy i nastolatki przeniosą się z malowaniem przed osiedlowy klub, gdzie w miejsce betonowego placu powstanie wkrótce przyjazny mieszkańcom zielony skwer.
– Chcemy, by plac był bardziej kolorowy – tłumaczy pani Renata. – Pojawi się klomb, który seniorki udekorują kwiatami. Na placu wyrośnie też wielka szachownica, na której będzie można grać w szachy, ale też rozstawić krzesełka, gdy na ustawionej w pobliżu scenie będzie działo się coś ciekawego.
Niewykluczone, że mieszkańcy będą mogli latem oglądać na skwerku filmy, bo scena zaopatrzona będzie w rozciągany ekran. Grafficiarze pomogą w udekorowaniu placu, m.in. zajmą się ozdobieniem boków ław, na których będzie można w lecie siąść i napić się kawy w miłym towarzystwie.
Zajęcia skończą się 25 kwietnia wielkim festynem, podczas którego uczestnicy projektu namalują pokazowe graffiti na ścianie przy scenie.
Marta Ćwik
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?