Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Wolności: Znów popękane płyty chodnikowe, lekceważenie przepisów, kałuże

Redakcja
Wzdłuż niewielkiego parkingu, tuż przy III LO im. Unii Lubelskiej, znów znajdują się najbardziej zdewastowane płyty chodnikowe w tej części miasta.

MATERIAŁ DZIENNIKARZA OBYWATELSKIEGO

Przed rokiem na łamach gazety „Moje Miasto Lublin” ta sprawa była już opisywana.

Wtedy dużą część winy za taki stan rzeczy ponosiła firma, która kilka lat temu niezbyt solidnie wykonała remont nawierzchni na całym placu. Tradycyjne płytki chodnikowe wymienione zostały na duże płyty o karbowanej powierzchni, a te ułożono na miejscami niedokładnie utwardzonym gruncie.

Właśnie taki stan rzeczy powodował, iż ciężkie płyty pozapadały się w różnych miejscach, tworząc zarówno niebezpieczne dla pieszych uskoki, wystające zręby, jak i większe zapadliska, w których gromadziła się woda deszczowa. A taka rzeczywistością mogła cieszyć chyba jedynie gołębie, które plac Wolności już dawno zaanektowały dla swoich potrzeb i w kałużach kąpały się z wielkim zadowoleniem. Szczególnie było to widać po północnej stronie placu, tuż przy replice dawnej wieży ciśnień.

Do zdewastowania nawierzchni w pobliżu parkingu przyczynili się kierowcy nieprzepisowo zostawianych tam samochodów.

Pojazdy parkować można na wytyczonych półkoliście wzdłuż budynku liceum kilku miejscach, ale tuż przy ul. Narutowicza i ozdobnych łańcuchach, odgradzających jezdnię od chodnika, jest to niedozwolone. Stosowne znaki drogowe informują o tym jednoznacznie.

Po naszej interwencji usterki na całym placu Wolności zostały usunięte.

Wielu kierowców jednak nadal, pomimo zakazu, tam właśnie zostawia swoje auta. Czynią to z rozmysłem, gdyż znaki drogowe są świetnie widoczne, a nie wykupując biletów parkingowych w zlokalizowanym tuż obok parkomacie, właściciele pojazdów wiedzą, że kontroler nie ma prawa nakładania mandatów na kierowców za samochody pozostawione poza wyznaczonymi do tego miejscami. Jedynie pojazd znajdujący się na wytyczonym parkingu, a nie posiadający aktualnego biletu parkingowego, może podlegać kontroli ze strony pracownika Biura Strefy Płatnego Parkowania.

W stosunku zaś do źle pozostawionych pojazdów kontroler może jedynie wezwać patrol policji lub Straży Miejskiej. Rzadko jednak kontrolerzy korzystają z takiej możliwości.

W wyniku zatem i nonszalancji kierowców, i lekceważenia przez nich przepisów ruchu drogowego, a także w rezultacie stosowania przepisów porządkowych krępujących ręce pracowników Biura Strefy Płatnego Parkowania oraz zbyt słabej i rzadkiej interwencji policji i Straży Miejskiej w tym miejscu – mam to, co mamy, czyli znów połamane płyty chodnikowe, groźne przede wszystkim dla pieszych, jedynie dla których ten fragment placu jest właśnie przeznaczony.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto