Osiedle Botanik: Mieszkańcy nie mogą zostawiać nocą samochodów na parkingu przy Stokrotce

Zarządca nieruchomości wyjaśnia, że samochody blokowały dojazd klientom i dostawcom, ale chętnie poprze budowę nowych parkingów na osiedlu.

– Miejsca parkingowe powstałe przy okazji budowy sklepu były idealną alternatywą dla zatłoczonych parkingów przy blokach. Niestety, z jakiegoś powodu, mieszkańcy Botanika od pewnego czasu mogą mieć utrudniony dostęp do tych wolnych miejsc – napisała na nasza Czytelniczka.

– Przy wjeździe na parking Stokrotki stoi znak zakazu parkowania między godzinami 22 a 6 rano. Dodatkowo ustawiono zamykane bariery uniemożliwiające wjazd – tłumaczyła.

Terenem przy „Stokrotce” zarządza spółka Elpro. Jak tłumaczy, parking został zamknięty na noc w odpowiedzi na powtarzające się skargi.

– Niestety, nagminnie zdarzały się sytuacje, że auta pozostawione przez mieszkańców okolicznych bloków na wiele godzin blokowały miejsca parkingowe przeznaczone dla klientów i najemców – wyjaśnia Wojciech Słowański, dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami firmy Elpro.

– Było to szczególnie uciążliwe w dni wolne od pracy, kiedy to w zasadzie cały parking był zajęty od piątku do poniedziałku. Sytuacja ta znacząco utrudniała dokonywanie zakupów naszym klientom i uniemożliwiała zaopatrywanie swoich sklepów najemcom – podkreśla.

Pojawiały się też problemy z utrzymaniem terenu w należytym stanie. – W zimie zaparkowane przez całą dobę samochody uniemożliwiały administratorom odśnieżanie parkingu, zaś w sezonie letnim, utrzymanie zieleni – tłumaczy Wojciech Słowański.

Nie ma jednak wątpliwości, że parking przy „Stokrotce” był rzeczywiście potrzebny mieszkańcom okolicznych bloków.

– Ilość miejsc parkingowych na osiedlu Botanik była ustalana według norm, jakie obowiązywały w czasie jego powstawania – tłumaczy Zbigniew Głąb z Lubelskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, do którego należą budynki w pobliżu supermarketu.

– Pierwszy segment oddaliśmy w 1998 roku, a kolejne oddawaliśmy do 2003 roku. Na początku mieszkały tam jednopokoleniowe rodziny, teraz dzieci dorosły, kupiły własne samochody i pojazdów na osiedlu jest więcej – przyznaje.

– O tym, że miejsc parkingowych na Botaniku jest coraz mniej, łatwo można doświadczyć na własnej skórze – potwierdza nasza Czytelniczka. – Szczególnie wieczorami znalezienie wolnego miejsca przy własnym bloku graniczy z cudem – podkreśla

Elpro proponuje, żeby mieszkańcy zadbali w tej sytuacji sami o budowę nowych parkingów.

– Jesteśmy gotowi poprzeć wszelkie inicjatywy, których celem będzie stworzenie na osiedlu dodatkowych miejsc parkingowych, w liczbie adekwatnej do zapotrzebowania mieszkańców – deklaruje Wojciech Słowański.

Czy na Twoim osiedlu też są takie problemy z parkowaniem? Podyskutuj o tym na mmlublin.pl!
Autor tekstu: Izabela Izdebska