– Samochody zastawiają wjazd do garaży i utrudniają przejazd. Czy nie można z tym czegoś zrobić? – pyta nasz Czytelnik, mieszkaniec osiedla Spółdzielni Mieszkaniowej AZS przy ul. Jaspisowej w Lublinie.
– Płaciliśmy po kilka tysięcy złotych za miejsce parkingowe. Dla każdego mieszkańca przypadało jedno takie miejsce, ale teraz ludzie mają nawet po dwa, trzy samochody, a poza tym część lokatorów to osoby, które wynajmują tutaj mieszkania.
Spółdzielnia Mieszkaniowa AZS tłumaczy, że tego lata oznakowała osiedle jako strefę ruchu, żeby w takich sytuacjach można było dzwonić po pomoc do odpowiednich służb. Okazuje się jednak, że mieszkańcy nie korzystają z tej możliwości.
– W tym roku nie wpłynęła do nas żadna interwencja dotycząca nieprawidłowego parkowania pojazdów przy ul. Jaspisowej na osiedlu AZS – mówi Robert Gogola ze Straży Miejskiej w Lublinie. – Przy wjeździe jest ustawiony znak strefa ruchu, więc mamy możliwość podjęcia interwencji w przypadku łamania przepisów.
Straż Miejska przypomina, że kierowcy na osiedlu muszą przestrzegać ogólnych zasad obowiązujących w ruchu.
– Obowiązują takie same przepisy, jak na drogach publicznych. Nie wolno więc zastawiać chodnika, parkować w sposób utrudniający przejazd czy zastawiać przejść dla pieszych, jeżeli takie są na tym terenie – wyjaśnia Robert Gogola.
Parkowanie pojazdów poza wyznaczonymi miejscami na osiedlu nie jest jednak zupełnie zabronione. Byłoby tak, gdyby zamiast znaku, który widać obecnie przy wjeździe, pojawił się znak strefa zamieszkała.
– Strefa zamieszkała różni się od strefy ruchu tym, że wtedy można parkować tylko w miejscach do tego wyznaczonych – wyjaśnia Robert Gogola.
Czytaj także:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?