Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orchówek: Chemiczny ściek trafia do Bugu (wideo, zdjęcia)

lublin112.pl
lublin112.pl
W Orchówku pod Włodawą do gleby i wody przedostają się wraz ze ściekami silnie trujące pierwiastki chemiczne. Od ponad roku trwa wyjaśnianie kto spuszcza do Bugu chemiczne zanieczyszczenia.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

Według ustaleń trująca bomba trafia do kanału, a potem do Bugu z byłej garbarni. Badania wykazały obecność takich pierwiastków jak: ołów, nikiel, cynk, miedź, kadm, rtęć i chrom. Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza z Lublina badała próbki wody ze skażonego terenu. Wnioski były zatrważające. Nasilenie skażenia przy rzece było najwyższe.

Na problem skażenia Bugu zwrócił moją uwagę jeden z wędkarzy z Włodawy. Mówi, że problem ten znany jest włodawskim włodarzom i służbom ochrony środowiska. Niestety nikt nie zrobił nic w sprawie aby ją wyjaśnić. Wędkarze boją się łowić i jeść ryby pochodzące z Bugu przy ujściu kanału, którym płyną chemikalia. Są dni, że z mostka widać jak zanieczyszczona woda wpada do Bugu. Sprawą zajęła się policja i Prokuratura Rejonowa we Włodawie. Nikt nie wie jak do kanału dostały się zanieczyszczenia i skąd pochodzą, dodaje mężczyzna wędkujący nad Bugiem.

Sprawą w listopadzie 2011r. zajął się Super Tydzień we Włodawie. W tekście możemy przeczytać o stanowisku w tej sprawie chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie. Pani Elżbieta Piebiak, kierownik delegatury podchodzi ostrożnie do sprawy. Na chwilę obecną podejrzewa się dwa zakłady z Orchówka działające na terenie byłej garbarni. Jedna z firm zajmuje się produkcją tektury, druga zaś przetwarzaniem świńskich skór. Obie są na celowniku Prokuratury z Włodawy.

Na początku listopada, niestety ponownie, do kanału ktoś spuścił zanieczyszczenia. Czarno-brunatna substancja znalazła się w kanale, a potem powędrowała do Bugu. Ponownie zostały pobrane próbki do badań.

Dzisiaj w Orchówku byłem w miejscu gdzie przebiega kanał ściekowy, mający swoje ujście do Bugu. Nawet przy zamkniętych oknach w aucie czuć intensywny chemiczny fetor. Zapach jest bardzo nieprzyjemny. Do kanału można dojechać, skręcając w lewo, za torami biegnącymi przez szosę w Orchówku. Po chwili spaceru droga prowadzi do kanału. Co ciekawe widać tam świeże ślady auta ciężarowego, ewentualnie traktora. Prowadzą one wprost do tego "chemicznego" cieku. Nie sposób do niego nie trafić, nieprzyjemna woń roznosi się po okolicy. Na drodze widać zapadający się grunt. Ktoś jechał ciężkim pojazdem i ziemia uległa obsunięciu.  W okolicach kanału można zauważyć, że niejednokrotnie ktoś do niego podjeżdżał. To wszystko jest prawej stronie torów biegnących na wzniesieniu. Za wzniesieniem po lewej stronie biegnie mniejszy kanał, który również jest zanieczyszczony. Na powierzchni wody obu kanałów widać opalizującą ciecz. Do drugiego kanału jest łatwiejszy dostęp utwardzoną drogą tuż przed torami. Być może podejrzenia skierowane na dwa zakłady z Orchówka mogą okazać się niezasadne. Jest prawdopodobieństwo, że ktoś spoza Orchówka przywozi zanieczyszczenia i spuszcza je do kanałów w miejscach widocznych na zdjęciach i filmie.

Sytuacja jest bardzo poważna.

Zanieczyszczenia nie pozostaną bez znaczenia dla ekosystemu rzeki. Pierwiastki ciężkie ulegają rozkładowi przez setki lat, a kumulacji ich w żywych organizmach wpływa także na zdrowie, m.in. wędkujących, którzy spożywają ryby z rzeki. Radzi im się aby nie spożywali ryb z łowisk w pobliżu kanału. W tej chwili ponownie są badane próbki wody pobrane przy zbiorniku obok garbarni oraz przy ujściu do rzeki. Wkrótce dowiemy się, co ponownie znajduje się w wodzie. Szkoda tylko, że tak długo trwa wyjaśnienie tej sprawy.

W atmosferze informacji o nagrodach w sumie ponad pół miliona dla 136 pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie, ta sprawa kładzie cień na "dobrą pracę". Do tej pory nie udało się ustalić sprawcy chemicznej bomby w Orchówku. Sprawa jest w toku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto