Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka piana na Bystrzycy. Interweniowali strażacy

redakcja
redakcja
Archiwum
Nasz Czytelnik powiadomił nas o pianie na Bystrzycy. Prawdopodobnie do rzeki dostał się detergent.

Udostępnij artykuł na Facebooku

Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Jak wyjaśnia nasz Czytelnik, rzeka była pokryta na całej szerokości pianą. Przy samej tamie na wysokości ulicy Firlejowskiej piany było tak dużo, że wiatr ją porywał w powietrze i unosił po całym terenie.

– Jestem wędkarzem i czasami lubię sobie posiedzieć nad Bystrzycą z wędką. A ktoś pod osłoną nocy truje środowisko - podkreśla oburzony Czytelnik.

Nasz Czytelnik zgłosił sprawę Straży Pożarnej.
– Rzeczywiście, mieliśmy w poniedziałek wieczorem taką interwencję – potwierdza mł. bryg. Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej. – Strażacy, którzy byli na miejscu, nie stwierdzili żadnych substancji ropopochodnych. Ze względu na spienioną wodę to raczej wyglądało na jakiś detergent, który trafił do rzeki.

Strażacy szukali za to źródła wycieku. Bezskutecznie.

– Może substancja trafiła do rzeki z jakiejś myjni, a może ktoś po prostu wlał taki środek chemiczny do rzeki – dodaje Badach.

W takiej sytuacji strażacy nie mogą wiele zrobi. – Gdy mamy do czynienia substancją ropopochodną, rozstawia się zapory, które są w stanie „wyłapać” taką substancję. W przypadku detergentów to niemożliwe – tłumaczy Badach.


Masz zdjęcie tego wydarzenia? Prześlij je na [email protected], a umieścimy je na naszej stronie!


Zobacz także:

Plama paliwa na Bystrzycy: To nie pierwsze takie skażenie
Do Bystrzycy nadal spływają zanieczyszczenia (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

 

 


Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:

 

Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto