Piłkarze Stali rozpoczęli sezon od wygranej u siebie z Odrą Opole, 2:1. W sobotę przegrali z Wartą Poznań 1:2. Zawodnicy Motoru po porażce z Górnikiem Łęczną i Widzewem Łódz będą walczyć o pierwsze punkty we rozgrywkach.
Relacja
Początek meczu słaby w wykonaniu obu drużyn. W 11 minucie Przemysław Mierzwa próbował zaskoczyć Jaromira Wieprzęcia ale jego strzał z 25 metrów poszybował nad poprzeczką. W 18 minucie była dogodna okazja dla Motoru. Strzał z dystansu Przemysława Żmudy odbił bramkarz Stali ale odbiła piłkę skierował do siatki Janusz Iwanicki. Sędzia Tomasz Musiał, stwierdziła jednak, że napastnik Motoru był na spalonym, i nie uznał gola.
W 23 minucie po dośrodkowaniu z rzuty rożnego Przemysław Mierzwa wypuścił piłkę wprost pod nogi zawodnika Stali. Jego strzał odbił się od lubelskiego obrońcy, ale do bezpańskiej piłki dobiegł Salami Abel i wyprowadził swój zespól na prowadzenie.
Niedługo trwało prowadzenie Stali. W 32 minucie strzałem z dystansu bramkarza Stali pokonał Rafał Król.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Piłkarze obu drużyn zeszli do szatni remisując 1:1.
Druga połowa była wyrównana, ale w 87 minucie bramkę dająca prowadzeni strzelił Tomasz Walat. Rezerwowy napastnik Stali wykorzystał szkolny błąd lubelskiej obrony.
Do końca meczu lublinianie nie zdołali zagrozić bramce rywali i doznali trzeciej porażki w tym sezonie.
Po zakończeniu spotkania, kibice obu drużyn zaczęli obrzucać się przedmiotami. Chuligani siedzący na miejscach dla kibiców gości, próbowali sforsować ogrodzenie. Sytuacje opanowały służby porządkowe i do większych zamieszek nie doszło.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?