18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: Z pałkami napadli na uczestników Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych

ask
Nunczaku, metalowa pałka, gaz pieprzowy i stanowiące rodzaj kastetu skórzane rękawiczki wzmocnione na palcach komorami z piaskiem kwarcowym - między innymi te przedmioty znaleziono przy sprawcach bójki wywołanej w piątek przy Ogrodzie Saskim. Mężczyźni zaatakowali młodych ludzi wracających z Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Na dziwnie zachowującą się grupę pierwszy uwagę zwrócił w piątek o godz. 23 policjant obsługujący kamery monitoringu miejskiego. - Mężczyźni stali w pobliżu kiosku przy alei Długosza. Byli ubrani w ciemne kurtki, a na głowach mieli kominiarki. Twarze zasłonili szalikami. W rękach trzymali butelki i pałki - relacjonuje komisarz Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego KWP w Lublinie.

Kiedy grupa ruszyła w stronę centrum Lublina, wysłano radiowozy. Zanim mundurowi przybyli na miejsce, zamaskowani mężczyźni napadli na grupę uczestników Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

- Po marszu sześciu jego uczestników w wieku 19-25 lat poszło do baru. Kiedy wracali, podeszli do nich zamaskowani agresorzy - mówi Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin--Południe. - Pokrzywdzeni zeznali, że tuż przed atakiem usłyszeli słowa "nazi" i "narodowcy". Nie wiedzą jednak, czy była to forma pytania, stwierdzenia lub czy w ogóle miała związek z atakiem. Wszystko wskazuje więc na to, że było to pobicie na tle ideowym. Nie jesteśmy w stanie jednak na tym etapie postępowania stwierdzić, czy było to polowanie na uczestników marszu.

Wiadomo jedynie, że grupa agresorów składała się z 8-10 osób. Jednemu z mężczyzn rozbili butelkę na głowie. Pozostałych bili i kopali. Uderzali pałkami.

Policjanci zatrzymali trzech sprawców. To mieszkańcy Lublina w wieku od 30 do 35 lat. Dwóch z nich było już wcześniej karanych za posiadanie narkotyków. W chwili zdarzenia byli w stanie po użyciu alkoholu.

- 30-latek jako jedyny przyznał się do pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Dwaj pozostali odmówili składania wyjaśnień. Jeden z nich, bezrobotny nauczyciel filozofii, powiedział tylko, że miał przysobie nunczaku, bo praktykuje w ten sposób filozofię zen - mówi Rukowska-Skowronek.

Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz film z monitoringu na: www.kurierlubelski.pl


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto