W piątek w Sądzie Okręgowym Lublinie zapadł drugi wyrok w procesie o odszkodowanie, którego domaga się rodzina zastrzelonego Marcina Kopcia. Sąd oddalił jednak roszczenia rodziny.
- Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny, za to co się stało – mówiła sedzia Alicja Zych. – Zastrzelony motocyklista nie miał prawa być w tamtym miejscu i czasie, bo nie miał prawa jazdy. Uciekał, a jego zachowanie przyczyniło się do tragedii.
Zbigniew Gaj, adwokat rodziny Kopciów zapowiada, że będzie odwoływał się od wyroku. - Wyrok na szczęście nie jest prawomocny – podkreślał Zbigniew Gaj.
Janusz Kopeć, ojciec zastrzelonego chłopaka, skomentował: - Będziemy podejmować kolejne próby, by udowodnić prawdę – zapowiedział.
Przypomnijmy. W lipcu 2006 roku, w Chodlu, 21-letni Marcin Kopeć jechał motorem do dziewczyny. Motocyklista nie zatrzymał się na blokadzie policyjnej. Jeden z funkcjonariuszy sądząc, że może to być jeden z poszukiwanych przestępców oddał w jego stronę serię z pistoletu maszynowego.
Potem, okazało się, że chłopak nie miał nic wspólnego z napadem. Nie zatrzymał się do kontroli, bo nie miał prawa jazdy i prawdopobnie bał się konsekwencji.
Dwie kule dosięgły celu. Marcin Kopeć zginął na miejscu.
Prokuratura stwierdziła, że policjant, który strzelał nie przekroczył swoich uprawnień. Rodzina motocyklisty uważała inaczej. Domagała się od Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie odszkodowania za śmierć ich syna. Chodziło o zadośćuczynienie w wysokości 800 tys. zł. W czerwcu ubiegłego roku sąd uznał, że rodzice chłopaka powinni otrzymać odszkodowanie od Skarbu Państwa, ale nie podał jego wysokości.
Od tego roztsrzygnięcia odwołała się policja. W listopadzie Sąd Apelacyjny uchylił orzeczenie nakazujące wypłacić pieniądze rodzinie zmarłego motocyklisty.
Dorota Krupińska/Piotr Tyczyński
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?