Hotel wyrośnie na miejscu starych pawilonów

Urzędnicy zaczęli się zastanawiać nad sprzedażą terenu ośrodka i otaczającego go dużego kawałka lasu po tym, jak w listopadzie zgłosił się przedsiębiorca zainteresowany kupnem działki nad zalewem. Wraz z początkiem roku urzędnicy zaczęli przygotowywać się do ogłoszenia przetargu na sprzedaż terenu. – Zanim zdecydujemy się sprzedać działkę, musimy uzyskać decyzję o warunkach zabudowy – wyjaśnia Krzysztof Żurawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem UM Lublin. – Bez tego nie możemy określić, co potencjalny nabywca będzie mógł zrobić na przekazanym mu terenie – dodaje.

Urzędnicy czekają właśnie na komplet dokumentów od MOSiR, które zajmowało się zniszczonym ośrodkiem w lesie. – MOSiR ma przygotowaną wstępną koncepcję zabudowy, to powinno pomóc w określeniu możliwości zagospodarowania – mówi Żurawski.

Dokumenty z MOSiR trafią do Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki, gdzie zostanie przygotowana decyzja o warunkach zabudowy. Ratusz nie potrafi dokładnie określić, co miałoby znaleźć się na leśnym brzegu zalewu. Urzędnikom zależy na hotelu i ośrodku rekreacyjnym. Wszystko zostanie jednak dokładnie określone w koncepcji wydziału architektury. – Ważne, by inwestycja pasowała do sąsiadującego z działką krajobrazu – ocenia Anna Syczuk, z Wydziału Architektury UM.

Dokumenty powinny być gotowe w ciągu trzech miesięcy. To pozwoli na ogłoszenie przetargu w wakacje. Gdyby wszystko przeprowadzono bez większych problemów, do końca roku nowy właściciel ośrodka w Dąbrowie powinien być znany.

Ośrodek Dąbrowa powstał w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy w lesie pojawiły się pierwsze domki kempingowe, smażalnia ryb oraz bar. W połowie lat 70-tych po wybudowaniu zalewu Zemborzyckiego bazę rozszerzono o kolejne domki. Część z nich stoi do dziś.