Nowa pętla powstała ponad dwa miesiące temu i od razu pojawiły się skargi, że najkrótsze dojście prowadzi ścieżką przez skarpę. Ratusz tłumaczył, że schodków nie będzie, bo takie dojście prowadziłoby z jednej strony na parking Stokrotki, a z drugiej na ścieżkę rowerową.
– Wystarczy tylko rzut okiem na to miejsce, aby zauważyć, że argumentacja jest nietrafiona, a proponowane schodki stałyby się częścią wcześniej zaprojektowanego "ciągu pieszego” – zwraca uwagę Tomasz Staszewski, nasz Czytelnik. Za absurdalny uważa też argument dotyczący ścieżki. – Rozwiązaniem tego wyimaginowanego problemu byłoby po prostu namalowanie na ścieżce pasów. Tak, jak ma to miejsce przy innych przystankach.
Co na to Ratusz? – Skarpa nie jest nasza, rozmawialiśmy z jej właścicielem na temat możliwości usytuowania tu schodków. Na razie nie mamy jego zgody – mówi Anna Machocka z Urzędu Miasta. – Jeśli będziemy ją mieć, wtedy nie będzie problemu, żeby wymalować pasy na ścieżce rowerowej.
Nowy przystanek końcowy został zaprojektowany i zbudowany jako tzw. pętla peronowa, na której jest więcej niż jedno stanowisko do odjazdu. Ale nie jest tak wykorzystywana i wszystkie linie odjeżdżają z tego samego miejsca.
– Biorąc pod uwagę obecną liczbę linii, pojazdów oraz częstotliwość i kierunki ich kursowania nie ma potrzeby podziału obsługi pasażerów na poszczególne perony – wyjaśnia Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego.
Jednak to, że wszystkie autobusy odjeżdżają z tego samego punktu sprawia, że pasażerowie mają mało miejsca, a sytuację pogarsza lokalizacja wiaty.
– Znajduje się tuż przy ulicy Władysława Jagiełły, w taki sposób, że stojący przy niej autobus ogranicza widoczność kierowcom opuszczającym parking Stokrotki, a także osobom oczekującym przed przejściem dla pieszych – wytyka pan Tomasz.
– Przy wiacie nie ma za wiele miejsca dla pasażerów, a autobus ma kłopot z zatrzymaniem się blisko krawężnika, aby umożliwić wsiadanie osobom niepełnosprawnym i matkom z wózkami.
Nadal nie wiadomo, kiedy podłączony do zasilania zostanie nowy odcinek trakcji biegnący do pętli na Felinie. – Trakcja jest już gotowa, zakład energetyczny miał do połowy października wybudować podstację zasilającą. Kiedy podstacja będzie gotowa, zwrócimy się do nadzoru budowlanego o zgodę na użytkowanie trakcji – zapowiada Machocka.
Jedyne, co ma się szybko zmienić, to lokalizacja biletomatu, który – jeszcze w tym miesiącu – ma zacząć działać przy Stokrotce.
Dominik Smaga
>>> Zobacz także: Absurdy pętli autobusowej na Felinie. List od Czytelnika
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?