Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Delikatesy Alma blokują emisję filmu w TVP Lublin

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Kompromitujące nagranie nakręcone na zapleczu delikatesów Alma trafiło do TVP Lublin. Teraz supermarket chce, żeby sąd zakazał emisji filmu.

Według informatora Dziennika Wschodniego, zdjęcia które dotarły do TVP Lublin miały ukazywać m.in. niewłaściwe przechowywanie produktów na zapleczu lubelskich delikatesów sieci Alma. Sklep działa od niedawna w nowej części galerii handlowej Olimp w Lublinie. Film nakręcono ukrytą kamerą przez pracowników sklepu. Dziennikarze telewizji podjęli temat.

– Otrzymane nagrania nasz oddział przekazał firmie po to, by się do nich odniosła – informuje Tomasz Rakowski, który obecnie kieruje TVP Lublin. – Ta zagroziła prawnymi konsekwencjami w przypadku emisji tych materiałów i zapowiedziała, że w takim przypadku będzie żądać odszkodowania – dodaje. Sprawę ujawnił wczoraj internetowy Presserwis.

Z  informacji Dziennika Wschodniego wynika też, że jeden z pracowników Almy opowiadał w reportażu o przepakowywaniu nieświeżych jajek do innych opakowań.

Nagrania do tej pory nie ujrzały światła dziennego. – Reportaż był już gotowy i przeznaczony do emisji, ale w związku z pismem z Almy zdecydowałem o wstrzymaniu emisji do 12 stycznia – mówi Dariusz Sienkiewicz, który do niedawna był dyrektorem TVP Lublin.

- Sprawa wynikła w czasie, gdy przygotowywałem się do przekazania obowiązków panu Rakowskiemu, dlatego nie chciałem zostawiać go z tym problemem. Miał dokonać analizy tego materiału i sam zdecydować o jego dalszych losach.

Tymczasem Rakowski zaprzecza, jakoby reportaż był gotowy.

– Na razie trwa praca dziennikarska nad tym materiałem. Być może powstanie z tego reportaż, być może nie. Jeszcze tego nie wiemy – twierdzi szef telewizji.

Alma nie czeka i chce zablokować emisję materiału w sądzie. – W poniedziałek będzie rozpatrzony wniosek o zabezpieczenie powództwa o naruszenie dóbr osobistych – potwierdza Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.

– Spółka chce zakazu rozpowszechniania nagrań w telewizji i Internecie. Motywuje to tym, że materiał narusza jej dobre imię i że z filmu można się zorientować, że chodzi o spółkę Alma.

Sieć delikatesów nabrała wody w usta. – Do czasu wyjaśnienia sprawy nie będziemy udzielać żadnych komentarzy – mówi Monika Jędrzejczyk, rzecznik spółki Alma Market, która prowadzi delikatesy w Olimpie.

Krystyna Mokrosińska prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

- Sądowne zabezpieczenie roszczeń poprzez zakaz publikacji to rodzaj cenzury prewencyjnej. Choć takie decyzje są bardzo rzadkie, to jednocześnie bardzo niebezpieczne. W Szczecinie była sprawa sprzedaży działek. Sąd zabronił publikacji, tematu nie podjęli dziennikarze innej gazety i cała sprawa została zablokowana. W drugiej instancji dziennikarze wygrali, ale działek już nie było. Czasem wstrzymanie publikacji może ułatwiać dalsze popełnianie przestępstwa.


Autor: Dominik Smaga (Dziennik Wschodni)
Delikatesy Alma grożą sądem TVP Lublin. Chcą zablokować emisję materiału

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto