Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Busy Biłgoraj-Lublin: Jeśli bus się zepsuje, musisz liczyć na siebie

Redakcja
Pasażerowie busa firmy Anmar, który zepsuł się w niedzielę w drodze z Biłgoraja do Lublina, nie mogli liczyć na pomoc przewoźnika.

Do celu podróży musieli dotrzeć na własną rękę. Pojazd zepsuł się około godziny 18 na granicy gminy Turobin. - Kierowca nie powiedział nam co się dzieje, bo sam był w tej sytuacji zagubiony – twierdzi pani Justyna, pasażerka zepsutego busa.

Pasażerowie liczyli na to, że firma Anmar pomoże im mimo awarii dotrzeć do Lublina.

– Ktoś poprosił kierowcę o zwrot pieniędzy za bilet. Inni chcieli, żeby przyjechał po nas zastępczy autobus. Kierowca powiedział wtedy, że nie ma takiej potrzeby, bo następny bus podjedzie według rozkładu za pięć minut. Ale ten bus był już pełny, gdy do nas przyjechał – tłumaczy pani Justyna.

- Kierowca zwracał pieniądze za bilety – potwierdza Paweł Legiec, kolejny pasażer. – Ale nasz bus był pełny i następny też. Zmieściło się do niego tylko kilka osób. Wracaliśmy więc na własną rękę. Z tego co usłyszałem z rozmowy kierowcy, firma miała wolne busy, ale nie miała kierowcy, który mógłby po nas przyjechać – dodaje.

Pasażerowie kontynuowali podróż na własną rękę. - Przyjechali po mnie rodzice i w ten sposób dotarłam do Lublina – mówi pani Justyna.

Przewoźnik twierdzi jednak, że zadbał o pasażerów tak, jak należało. - Jeżeli nasz bus się zepsuje, to jesteśmy w stanie podstawić kolejny. W tym wypadku nie miało to sensu, bo kolejny bus jechał tą trasą kilka minut później, a zanim przyjechałby podstawiony pojazd, minęłoby pół godziny – twierdzi Andrzej Dybiec, właściciel firmy Anmar.

Okazuje się, że nikt nie może mieć w takiej sytuacji pretensji do przewoźnika. Tylko od jego dobrej woli zależy to, czy zapewni pasażerom dojazd do celu.

- Awarii autobusu nie da się przewidzieć. Przewoźnicy najczęściej w takiej sytuacji zapewniają pojazd zastępczy z własnej inicjatywy, ale to nie wynika z przepisów prawa – tłumaczy Adam Gorgol, zastępca naczelnika wydziału inspekcji z WITD w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto