– Wentylacja źle działa. Cały czas czuć spaleniznę w mieszkaniu – mówi Beata Gryszczyk, lokatorka kamienicy przy ul. Zamojskiej 37 w Lublinie. Lokatorzy zgłaszali już swoje problemy zarządcy i administracji. Niedawno dostali odpowiedź.
– Żeby wentylacja właściwie działała, każą mi otwierać okna nawet w zimie i powyciągać uszczelki z drzwi – zwraca uwagę pani Beata. W dodatku, pojawiły się kłopoty z piecem.
– Fachowcy montowali go jesienią, a już ma pęknięcia i wybrzuszenia – narzeka kobieta. Obawia się, że w mieszkaniu może pojawić się ryzyko podtrucia czadem. Nie chce też ryzykować z żadnymi naprawami, ani z przebudowywaniem pieca na własną rękę.
Tymczasem, utrzymywanie sprawności wentylacji i coroczne sprawdzanie jej stanu to obowiązek wynikający z prawa budowlanego. Za jego niedopełnienie grozi grzywna, ale to nie lokator powinien się jej obawiać.
– Nie chodzi o karanie, ale o przymuszenie do wykonania obowiązku, który należy do właściciela lub zarządcy budynku wielorodzinnego – wyjaśnia pracownica Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie.
Co na to Zarząd Nieruchomości Komunalnych? – Wentylacja jest sprawna – podkreśla Artur Cichoń z ZNK. – Owszem, kanały wentylacyjne w tym mieszkaniu były przedłużane i zakładane były turbowenty, ale stwierdzono poprawne działanie wentylacji.
Lokatorzy mogą jednak spodziewać się wizyty fachowców w najbliższym czasie. – Piec jest na gwarancji. Wykonawca zostanie poinformowany i jeżeli występują usterki, to będą naprawione – zapewnia Cichoń.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?