MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki wysyp grzybów w lasach na Lubelszczyźnie w tym roku

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Specjaliści grzyboznawcy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie tego lata nie mogli się nudzić. Na dyżury specjalistów przyszły aż 163 osoby.

Wysyp grzybów na dobre rozpoczął się we wrześniu.– Wcześniej na dyżury grzyboznawców przychodziło po kilka osób. Początkowo byli to tylko ludzie starsi. Później zaczęły nas odwiedzać młode rodziny z dziećmi, które chciały upewnić się, czy zebrali jadalne grzyby – mówi Anna Kondrat.

W koszykach były najczęściej borowiki i podgrzybki, ale też maślaki, kanie, gołąbki i gąski. – Zdarzało się jednak, że ludzie przynosili też chronione gatunki grzybów. Jeden pan przyniósł do punktu porad opieńkę cesarską, która występuje głównie w górach. Twierdził, że znalazł ją w lubelskim Starym Lesie. Ktoś inny z kolei przyniósł szmaciaka gałęzistego. To również grzyb chroniony, występujący w lasach bardzo rzadko. Jest smaczny, ale nie powinno się go zbierać.

Dyżury grzyboznawców zaplanowane są do końca października. – Jeśli jednak będzie zapotrzebowanie, będziemy dyżurować też w listopadzie – zapowiada Anna Kondrat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto