Urolodzy i seksuolodzy w Lublinie: Wstydliwy problem też można leczyć (adresy, telefony):

Na zbyt częste, bolesne oddawanie moczu, w równym stopniu skarżą się mężczyźni i kobiety. Ale już przed gabinetem seksuologa częściej można spotkać panów.

Urologia to dział medycyny zajmujący się leczeniem chorób moczowodów, pęcherza moczowego i cewki moczowej.

Z kolei chorobami nerek zajmuje się nefrologia.

Czasem choroby układy moczowego mogą przebiegać z objawami, które pozwalają szybko postawić diagnozę. Mogą też przez jakiś czas przebiegać bezobjawowo lub wcale nie dokuczać pacjentowi. Jednak niektóre symptomy powinny nas skłonić do wizyty u lekarza rodzinnego, a później u specjalisty.

– Na pewno do takich objawów należą zaburzenia w oddawaniu moczu – wyjaśnia Wojciech Mazur, specjalista urolog z poradni urologicznej przy ul. Niecałej w Lublinie.

Chodzi o oddawanie moczu zbyt częste, bolesne czy w nocy. Problem dotyczy w równym stopniu mężczyzn i kobiet.

– U mężczyzn najczęściej diagnozujemy choroby związane z gruczołem krokowym – dodaje lekarz. – Kobiety z reguły mają problemy z nietrzymaniem moczu. Choć zdarza się to również u panów po operacjach.

Od dna pęcherza odchodzi przewód zwany cewką moczową, wyprowadzający mocz na zewnątrz. Cewka moczowa męska ma długość od 15 do 20 cm. U kobiet jest dużo krótsza – 4-5 cm. Czy to ma jakieś znaczenie?

Tak, bo kobiety mają większą skłonność do zapalenia pęcherza i skarżą się na takie dolegliwości częściej niż panowie. U kobiet cewką moczową drobnoustroje łatwiej przedostają się do pęcherza, a czasami moczowodami aż do nerek. Zapaleniu sprzyja także wychłodzenie organizmu, stany zapalne dróg rodnych, ciąża i stany alergiczne.

– Trzeba podkreślić, że panowie zaczynają dbać o siebie i przypadki choroby zaawansowanej zdarzają się rzadziej niż kiedyś – dodaje doktor W. Mazur. – Wizyta u urologa już nie należy do tych wstydliwych. Poza tym akcje profilaktyczne też spełniają swoje zadanie. Kobiety z kolei zgłaszają się wcześniej, bo są pod kontrolą ginekologa. To często on zwraca pacjentce uwagę na konieczność takiej wizyty.

Urolog jest tym specjalistą, do którego skierowanie powinien wypisać lekarz rodzinny.

Z jakimi problemami przychodzą pacjenci do seksuologa?
– To przede wszystkim zaburzenia erekcji, przedwczesny wtrysk, ale także uzależnienia od fetyszy, od pornografii internetowej. Coraz częściej zdarza się też seksoholizm– wyjaśnia Krzysztof Bojar, lek. med. seksuolog z gabinetu seksuologicznego „Pro Familia” w Lublinie.

– W przypadku seksoholizmu pacjent sam musi zadecydować o leczeniu. Problem w tym, że ci ludzie potrzebują coraz silniejszych bodźców. Z kolei pacjentki skarżą się na brak orgazmu, bolesne współżycie, czy obniżenie libido.

Wizyta u seksuologa już nie jest takim tabu, jak dawniej.

Wśród pacjentów doktora Bojara więcej jest mężczyzn niż kobiet. Jednak jedni i drudzy już potrafią otwarcie rozmawiać o swoich problemach. Często też skarżą się, że są oszukani przez telewizyjne reklamy.

– Jest też grupa osób, które usiłowały leczyć się na własną rękę na podstawie informacji z Internetu. Przychodzą rozczarowani, że nie pozbyli się problemu – dodaje Bojar.

Znacie innych seksuologów i urlogów w Lublinie? Chcecie ich polecić? Dodajcie komentarz!