Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UMCS szykuje się do zmian

Redakcja
Najpierw z miasteczka uniwersyteckiego znikną połamane schodki i pordzewiałe anteny, a na przybrudzonych fasadach budynków pojawią się nowe kolory. Od takich zmian chce zacząć Andrzej Dąbrowski, nowy rektor Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej.

Po porządkach przyjdzie czas na poważniejsze problemy. – Chcemy przyciągnąć na uczelnię najzdolniejszych maturzystów i wybitnych naukowców – zapewnia profesor Dąbrowski.

W planie rektora są spotkania z dyrektorami szkół i nawiązanie współpracy z lubelskimi ogólniakami, a nawet przedszkolami. Dla maluchów UMCS przygotuje pokazy chemiczne. Zainteresowanie przyszłych żaków ma wzbudzać też nowo utworzony Zespół Informacji i Promocji. Uniwersytet chce również skorzystać z porad fachowców od Public Relation. Specjaliści będą mieli pole do popisu, bo póki co UMCS nie cieszy się popularnością wśród żaków z poza Lubelszczyzny, którzy stanowią mniej niż 1/3 studentów.

Wybitnych naukowców uczelnia chce przyciągnąć do Lublina pieniędzmi z utworzonej przez rektora puli finansowej. – Chcemy zorganizować cykle wykładów, na które przyjeżdżaliby do nas wybitni naukowcy z Polski oraz zagranicy – tłumaczy profesor Dąbrowski, który chce, by UMCS podskoczył w rankingach polskich uniwersytetów.

Nowa ekipa planuje zadbać o finanse uczelni. – Mamy w planie sięgnięcie np. po fundusze unijne – tłumaczy Stanisław Michałowski, prorektor ds. studenckich.

Dodatkowe pieniądze przydałyby się uniwersytetowi m.in. na potrzeby stypendiów dla żaków. – Jesteśmy zwolennikami współdziałania, współdecydowania i współodpowiedzialności ze studentami, dlatego o podziale stypendiów będą decydować oni sami – dodaje profesor Michałowski.


Na uczelnianych zmianach skorzystają też starsi żacy i doktoranci, których nowe władze chcą włączyć w prowadzone przez uniwersytet badania.

Odnoszący sukces naukowcy mogą liczyć na promocję i spopularyzowanie wyników ich badań. Uczelnia ma w planie zwiększenie ilości grantów i zachęcenie żaków z zagranicy do przyjazdu na wymianę studencką.

- Choć mamy podpisane około setki umów o wymianie studenckiej z różnymi uczelniami, to wciąż przyjeżdża do nas za mało studentów z zagranicy – tłumaczy Ryszard Dębicki, prorektor ds. badań naukowych i współpracy międzynarodowej. – Mamy za mało zajęć w języku angielskim i to trzeba zmienić.

Zachętą dla rodzimych studentów do wyjazdu zagranicę ma być wprowadzenie na wszystkich wydziałach systemu punktowego, dzięki któremu student zdawałby egzaminy zagranicą, a potem dzięki przeliczonym punktom automatycznie zaliczałby rok w kraju.

W planie nowej ekipy jest także powołanie konwentu, w skład którego wchodziliby m.in. politycy i lubelskie władze. Konwent pomagałby uczelni pomysłami i opiniami.

W najbliższym czasie szykuje się także zmiana na miejscu kanclerza uniwersytetu, oraz powołanie nowego rzecznika prasowego.

Marta Ćwik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto