Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
9 listopada Ratusz wydał zezwolenie na wycinkę wszystkich drzew rosnących na skwerze należącym do Parafii Prawosławnej pw. Przemienienia Pańskiego. W chwili obecnej, po wycince, z ziemi wystają fragmenty pni. Wkrótce trzeba będzie usunąć w tym miejscu ich korzenie. Jednak nie będzie to takie proste, gdyż ziemia kryje ludzkie szczątki. Widać to na zdjęciach, które robiłem do materiału "Market na kościach. Spór przy ul. Unickiej".
W przekopach wykonanych pod kable elektryczne widać w jednej ze ścian wykopu fragmenty kości.
Jeżeli takie znaleziska można było obserwować wtedy, to co będzie teraz przy usuwaniu korzeni? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przy ich usuwaniu będzie można natrafić na ludzkie szczątki.
Wycinkę drzewostanu przeprowadzono szybko i sprawnie. Niestety porządkowanie terenu nie będzie już tak łatwe. Ziemia w tym miejscu kryje wiele tajemnic, między innymi pozostałości XVIII wiecznego zabytkowego cmentarza, na którym znajdują się pochówki trzech wyznań: greko-katolickiego, rzymsko-katolickiego i prawosławnego. Wyrywanie korzeni nie może odbyć się bez udziału wojewódzkiego konserwatora zabytków i ekipy archeologów. W tak historycznym miejscu prowadzenie tego typu prac nosiłoby znamiona profanacji lub, co najgorsze, braku poszanowania dla ludzkich szczątków.
Skwer jest bardzo atrakcyjny dla potencjalnych inwestorów. Mieszkańcy w obronie tego miejsca angażowali się w sprawę i założyli Stowarzyszenie Ochrony Miejsc Zapomnianych, aby prowadzić walkę o tereny u zbiegu ul. Walecznych i Unickiej. Zbierali podpisy i prosili władze miasta o pomoc. Niestety głos mieszkańców okazał się zbyt słaby. Szybka wycinka drzew obyła się bez konsultacji i rozmów.
Czas pokaże, czy na tym terenie powstanie jakiś obiekt. Miejmy nadzieję, że zapewnienia prezydenta miasta okażą się prawdą. Zapewniał on, iż skwer pozostanie miejscem pamięci odwołującym się do dóbr kulturowych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?