Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Wywołująca rok temu pewne zdziwienie kierowców wyjątkowo długa, bo na ok. 40 metrów wysepka, została wtenczas oznakowana pośrodku jezdni od niewielkiego skrzyżowania Sowińskiego z Langiewicza w kierunku północnym – aż prawie do oznakowania lewoskrętu w ul. Weteranów.
Po wyjątkowo długiej zimie białe znaki na asfalcie właściwie zniknęły. Pojawiły się znowu dopiero na początku czerwca. Ale z jednym niewielkim wyjątkiem – wysepka została otoczona obwódką, lecz wypełnienia, podobnego do ubiegłorocznego, zabrakło.
Przed kilkoma dniami, w poniedziałek 17 czerwca, pojawiła się w „MM Lublin” informacja prasowa dotycząca tego faktu. Tym razem brygada malująca znaki na jezdni zareagowała dość szybko, bowiem w piątkowe przedpołudnie kierowcy jadący ul. Sowińskiego dostrzegli już pomalowaną do końca poprzecznymi pasami wysepkę. Może tym razem użyto bardziej odpornej na warunki atmosferyczne i chemikalia farby, tak że zbyt szybko nie ulegnie ona destrukcji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?