We wtorek po południu 82-letnią mieszkankę Lublina zaczepili nieznajomi. Do zdarzenia doszło przy ul. Lipińskiego.
- Mężczyzna pytał o drogę do szpitala, mówił, że nie znają miasta, a muszą jak najszybciej dostać się na ulicę Jaczewskiego. Starsza pani postanowiła pomóc - wyjaśnia kom. Renata Laszczka - Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do mężczyzny zadzwonił telefon. - Rozmowa dotyczyła chorego dziecka, które przebywało w szpitalu i trzeba było pilnie przeprowadzić operację - dodaje policjantka.
Później mężczyzna powiedział starszej pani, że dziecko jest po wypadku. Nieznajomi mieli zawieść do szpitala gotówkę.
- Problem polegał na tym, że mieli przy sobie jedynie dolary. Na uwiarygodnienie swoich słów mężczyzna pokazał kobiecie plik zielonych banknotów. 82-latka postanowiła pożyczyć im swoje oszczędności, było to 7600 zł. W zastaw dostała torbę, w której miała znajdować się amerykańska waluta. Jak się jednak później okazało pokrowiec był pusty - tłumaczy Renata Laszczka - Rusek.
Policja szuka oszustów. - Mężczyzna miał około 40 lat, był średniej budowy ciała, włosy ciemne, krótkie, nosił okulary korekcyjne mówił, że jest lekarzem. Kobieta miała około 30 lat, miała długie blond włosy, również nosiła korekcyjne okulary posługiwała się j. niemieckim. Parze towarzyszyła około 15-letnia dziewczynka o blond włosach. Oszuści poruszali się samochodem typu kombi koloru ciemnego - informuje policjantka.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
 | Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
