– W czasie kontroli znaleźliśmy 19 opakowań dopalaczy. Zostaną zabezpieczone i przekazane do badania – poinformowała we wtorek Irmina Nikiel, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Sanepid wyda też decyzję o zaprzestaniu prowadzenia działalności.
Sklep "Hindu Point” przy ul. Furmańskiej zostanie więc zamknięty i to nie po raz pierwszy. W maju był już kontrolowany przez sanepid z powodu sprzedaży dopalaczy. Wówczas w lokalu działał jeszcze jeden sklep. Oba, po kilku kontrolach, udało się zamknąć na trzy miesiące, bo na tyle pozwala prawo. Termin minął pod koniec sierpnia i "Hindu Point” znów zaczął działać.
Kiedy w maju kontrolowano sklep, zabezpieczono w nim kilkaset sztuk niebezpiecznych używek.
Badania już potwierdziły, że rzeczywiście były to środki zastępcze, czyli dopalacze. Według ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za ich sprzedaż grozi kara w wysokości od 20 tys. do 1 mln zł. Nie została jeszcze nałożona. Trwa postępowanie administracyjne.
IZI
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?