| Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Wtedy to przy ul. Diamentowej miasto postanowiło wybudować zatoczki autobusowe dla istniejących już wcześniej przystanków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że budując zatoczki… nie usunięto latarni, które stały w tym miejscu od wielu lat.
Zatoki wybudowano, a latarnie zostały. Okazało się, że poprzedni wykonawca budowy i przebudowy zatok na 31 lubelskich przystankach nie był w stanie poradzić sobie z tym zadaniem.
Wówczas Zarząd Dróg i Mostów rozwiązał umowę z dotychczasowym wykonawcą i zaczął szukać nowego. To również okazało się trudnym zadaniem, bowiem kilkukrotnie przetarg unieważniano, głównie z powodu zbyt wysokiej najkorzystniejszej oferty na wykonanie prac (jeden z przetargów został unieważniony ponieważ najkorzystniejsza oferta była za droga o… niecałe 7 złotych).
W końcu jednak udało się wybrać nowego wykonawcę, który przystąpił do pracy w kilku miejscach miasta. Roboty zaczęły się od budowy nowych zatok przy ul. Romera.
Teraz w końcu dotarły na ul. Diamentową, gdzie stare latarnie już nie straszą na środku zatoki. Teraz czas na montaż nowych latarni – już za nowym przystankiem oraz poprawienie samych zatok.
Zobacz także:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
