MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szerokie: Spór o ulicę Strumykową

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
Budowa ul. Strumykowej stanęła pod znakiem zapytania. Ponad połowa mieszkańców nie chce dokładać do inwestycji z własnej kieszeni.

Strumykowa to 300-metrowa uliczka w dzielnicy Szerokie. Po deszczu tonie w błocie, latem unoszą się nad nią tumany kurzu. – Ta droga musi zostać utwardzona. Bez porządnej nawierzchni trudno tu żyć, zabiegamy o to od lat – przekonuje Jacek Komsta z ul. Strumykowej. – Żyjemy w XXI wieku, dlaczego mamy jeździć po nierównej piaszczystej drodze – dodaje Tomasz Golus.

Pierwszy wniosek o budowę ulicy trafił do lubelskiego Ratusza już w 2005 roku.

– Od tego czasu napisaliśmy stosy pism z prośba o pieniądze na tę inwestycję – tłumaczy Maria Dudziak, przewodnicząca zarządu dzielnicy Szerokie. W końcu się udało. Budowa miała ruszyć w tym roku. Magistrat obiecał na nią wyłożyć około miliona złotych, 97 tys. złotych miało pochodzić z kieszeni samym mieszkańców.

Ale okazało się, że tylko dwanaście rodzin chce się dołożyć do inwestycji. – Właściciel każdej posesji ma dać 3 tysiące złotych. To wcale nie są małe pieniądze – argumentuje pan Adam z ul. Strumykowej. – Nie rozumiem, dlaczego miasto nie sfinansuje całej budowy – mówi. Podobnego zdania jest siedemnaście innych rodzin.

Członkowie społecznego komitetu na rzecz budowy ulicy są zdziwieni postawą sąsiadów. – Chcą mieć drogę, ale nie zamierzają jej finansować, czekają na gotowe – denerwuje się Jacek Komsta. – Albo mówią, że im błoto nie przeszkadza.

O solidarność apelują dzielnicowi radni.

– Wysłaliśmy listy do przeciwników inwestycji, liczymy że się opamiętają – informuje Maria Dudziak. – Jeżeli wszyscy mieszkańcy Strumykowej nie wpłacą pieniędzy na czas, nowej drogi nie będzie. Termin mija z końcem kwietnia.

- Dokumentacja tej inwestycji jest już gotowa, wykonawca również został wybrany. Czekamy teraz na brakujące fundusze – tłumaczy Mirosław Kalinowski z biura prasowego Urzędu Miasta. – Jeśli mieszkańcy chcę wystąpić do Ratusza o zmniejszenie swojego udziału w budowie drogi, muszą się spieszyć. Ale pieniądze od nich i tak muszą wpłynąć – dodaje.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto