Skorzystali z danych powiatowych urzędów pracy z całego województwa. Najwięcej bezrobotnych produkują te uczelnie, które mają najwięcej absolwentów. W 2011 r. bez pracy było ponad tysiąc osób, które rok wcześniej skończyły lubelski UMCS (przy łącznej liczbie absolwentów przekraczającej 10 tys.). Na bezrobociu było też pół tysiąca byłych studentów Uniwersytetu Przyrodniczego (który w 2010 r. ukończyło 3,2 tys. osób) i 400 po KUL (na 5,3 tys. absolwentów).
Ciekawie wygląda też zestawienie, jaki procent absolwentów z badanego rocznika było bez pracy. Tu niechlubnymi liderami są mniejsze uczelnie z regionu: PWSZ w Zamościu (30,4 proc.), WSZiA w Zamościu (28,4 proc.) i PWSZ w Chełmie (25 proc.).
– Oczywiście bylibyśmy szczęśliwi, gdyby wszyscy nasi studenci znajdywali pracę – mówi Jerzy Korniluk, kanclerz zamojskiej PWSZ. – Ale może zamiast uczelnie, warto zapytać o to władze: lokalne i rządowe. Jak państwo zachowuje się wobec młodych, bezrobotnych ludzi? Ile miejsc pracy powstaje w naszym regionie? A pamiętajmy, że nawet na mapie województwa podregiony zamojski czy chełmski wypadają pod tym względem nie najlepiej.
Na drugim biegunie jest lubelski Uniwersytet Medyczny, który "produkuje” najmniej bezrobotnych. W 2011 r. bez pracy było jedynie 49 z prawie 1,5 tys. osób kończących tę uczelnię rok wcześniej (3,4 proc.). – Szczycimy się od lat tym, że nasi absolwenci znajdują pracę – podkreśla Włodzimierz Matysiak, rzecznik UM. – W ostatnich latach wielu lekarzy i stomatologów podjęło pracę za granicą, szereg osób wybrało emeryturę, powstały nowe miejsca pracy w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej – dodaje.
Kierunki prowadzone przez UM należą do najbardziej obleganych na lubelskich uczelniach. Ale, jak wynika z danych WUP, to po nich najłatwiej znaleźć pracę. Warto zainteresować się też:
- iberystyką
- inżynierią materiałową
- logopedią z audiofoniką
- lotnictwem
- prawem kanonicznym.
Z kolei najwięcej bezrobotnych (liczbowo) jest po:
- pedagogice,
- administracji,
- rolnictwie,
- fizjoterapii
- politologii
A procentowo (czyli jaki procent absolwentów jest bez pracy) – po:
- informatyce i ekonometrii,
- finansach i bankowości,
- malarstwie,
- archeologii
- rolnictwie
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?