Po leki na impotencję sięgają mężczyźni do niedawna zaliczani do grup najbardziej aktywnych seksualnie, a więc ci między dwudziestym i trzydziestym rokiem życia. – To prawda. Viagrę kupują coraz młodsi mężczyźni. Dlaczego tak się dzieje? O tym najlepiej wiedzą seksuolodzy. – mówi Krzysztof Przystupa, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Lublinie.
– Trzydziestolatkowie zgłaszający się po leki zwiększające libido, to już norma – usłyszeliśmy od sprzedawcy internetowego sklepu Erex.pl. – Przychodzą klienci w różnym wieku, głównie w wieku plus pięćdziesiąt. Ale ostatnio zdarzają się i młodsi – informuje Grażyna Czyżewska, farmaceutka z Lublina. – Lekarze wypisują coraz więcej takich recept. Są to lekarze różnych specjalizacji. Zdarza się, że pacjenci przychodzą z receptami, które wypisał weterynarz – dodaje.
Za cztery stumiligramowe tabletki Viagry zapłacimy średnio 195 zł. Za jej polski odpowiednik – 95 zł.
- Kupiłem Viagrę dwa razy. Nie ukrywam, że bardziej chodziło mi o nowe doświadczenie. Chcieliśmy z dziewczyną trochę poeksperymentować. Warto – przekonuje dwudziestoczteroletni Michał. W jaki sposób zdobył receptę? Tego nie chciał nam powiedzieć.
Ale problem wydaje się dużo poważniejszy. – Dwudziestokilkulatkowie zgłaszają się z różnymi problemami – potwierdza dr Krzysztof Bojar, lubelski seksuolog.
Zwykle chodzi o obniżenie poziomu libido lub przedwczesny wytrysk. – Problemy z erekcją mają głównie podłoże psychogenne. Powód? Stres przed pierwszym stosunkiem, stresy życia codziennego, problemy w pracy, dokuczliwy szef, czy brak pracy – tłumaczy dr Bojar. – W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem okazuje się psychoterapia. Czasem wystarczy nawet jedno spotkanie. Młodym ludziom trzeba pomóc zrozumieć pewne rzeczy.
Czynnikiem wspomagającym terapię są często leki przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. – Nie zawsze muszą to być leki na impotencję – zaznacza seksuolog.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?