Uwaga! Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin "Tym żyje miasto"! |
Od rana wyglądałem za tym niecodziennym zjawiskiem, ale cóż nie mogłem zostać w domu - trzeba było jechać do pracy.
Dla mnie, widoczne częściowe zaćmienie Słońca, rozpoczęło się na ul. Krochmalnej dokładnie o godzinie 9.18. Wtedy to łaskawe chmury odchyliły rąbka tajemnicy, i tarcza słoneczna – nadgryziona w 45 proc. od strony prawej, ukazała się oślepiającym światłem. Zauważyłem, jakby jasność dnia trochę zaczęła przygasać. Niby dzień, a trochę zrobiło się szarawo.
Nie mogłem zrobić zdjęcia, za jasno świeciło. Nie mogłem także obserwować, bo zapomniałem zabrać ze sobą okopconego szkiełka. Owocne poszukiwania w najbliższym koszu na śmieci, przyniosły rozwiązanie. Znalazłem opakowanie po ,,Princessie kokosowej’’i mogłem spokojnie obserwować słońce.
Cień księżyca kolejno przesuwał się po tarczy słonecznej. Od dolnego lewego brzegu, do lewego górnego brzegu zasłaniając w fazie optymalnej około 80 proc. tarczy słonecznej, tworząc złudzenie rogalika .W pierwszej fazie rogalik był wklęsły od prawej strony, kolejno wklęsły do góry, a na kocu wklęsły od lewej strony.
O godzinie 11.10 zobaczyłem już Słońce pełne. Obserwacje były przerywane ciągle płynącymi chmurami, które tworzyły naturalny filtr- pozwalający prowadzić obserwacje bez pozłotka z Princessy.
Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?