Sławinkowska: Będzie nowy chodnik na Sławinie

Ta inwestycja cieszy wszystkich, którzy chodzą tędy piechotą. – Bardzo dobrze, że wybudują nam chodnik – mówi Krystyna Gajos z pobliskiego ogrodu działkowego. – Tutaj jest prawie 200 działek, w większości należą do osób starszych. Chodzimy tędy codziennie, kiedy pada to po błocie – tłumaczy.

– Najgorzej jest tuż po zmierzchu – mówi Alicja Kruk, mieszkanka dzielnicy. – Trzeba uważnie patrzeć pod nogi i uważać na pędzące samochody. Przejście tędy, to dla starszych osób katorga. Dla młodszych pewnie też.

– Samochody tędy pędzą i często dochodzi do potrąceń – dodaje Jadwiga Mach, przewodnicząca rady dzielnicy Sławin. – Chodnik jest nam potrzebny, jak powietrze do życia – porównuje.

Policja przyznaje, że na tym odcinku bywa niebezpiecznie. – Na ul. Sławinkowskiej, od 1 stycznia doszło do pięciu kolizji i jednego potrącenia osoby pieszej – informuje Arkadiusz Arciszewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Potrącona została 17-latka. Kierujący był w stanie nietrzeźwości. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

O wybudowanie chodnika, zabiegali dzielnicowi radni. Przeznaczyli na ten cel pieniądze, które otrzymali od urzędu miasta na drobne inwestycje. – Przekazaliśmy 90 tysięcy złotych – mówi Jadwiga Mach. – Myślę, że miasto dołoży jeszcze jakąś sumę – dodaje.

Nie wiadomo jeszcze, o jaką kwotę chodzi. – Trudno w tej chwili powiedzieć, ile będzie kosztowała ta inwestycja – przyznaje Artur Ścibiorski, inspektor z miejskiego Wydziału Dróg i Mostów. – Ceny poznamy, kiedy inwestorzy złożą swoje oferty przetargowe – tłumaczy.

Firmy budowlane mają na to czas do 9 września. Wykonawca, który wygra przetarg będzie miał dwa miesiące na wykonanie projektu chodników i na ich budowę. – Jeśli wpłyną do nas ważne oferty i nie będzie odwołań od wyników przetargu, to najprawdopodobniej zdążymy przed zimą – zapewnia Artur Ściborski.