Przy ul. Abramowickiej w Lublinie znowu pojawią się drogowcy. Powstanie tam droga dla jednośladów. Kiedy skorzystają z niej rowerzyści?

Pod koniec roku powinna być gotowa pierwsza część ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Abramowickiej. W piątek (29.07) ratusz dowiedział się, ile będzie musiał wydać na inwestycje. I może być zadowolony.

Miasto na inwestycje przeznaczyło 337,1 tys. zł. Do przetargu na wykonanie prac zgłosiły się trzy firmy. Ich oferty wahają się od 319,7 tys. zł do 351 tys. zł. Dwie z nich są poniżej limitu finansowego określonego przez miasto.

W tym roku inwestycja ma objąć budowę trasy rowerowej na odcinku od pętli autobusowo - trolejbusowej w kierunku ul. Głuskiej, czyli w stronę miasta. Do wybudowania jest odcinek o długości ok. 500 metrów. Powstanie po wschodniej stronie ul. Abramowickiej.

- W usytuowaniu ścieżki rowerowej kierowano się zasadą zminimalizowania kolizji z istniejącym zagospodarowaniem terenu tj. usytuowanymi wzdłuż krawężnika ulicy słupami trakcyjno-oświetleniowymi, istniejącymi drzewami w pasie drogi, z maksymalnym wykorzystaniem przebiegu istniejącego chodnika – przekonują projektanci trasy rowerowej.

Na wykonanie ścieżki dla jednośladów ratusz daje cztery miesiące. To oznacza, że może być gotowa pod koniec roku.

Miasto informuje, że tegoroczne prace to pierwszy etap inwestycji. - Zakładamy, że docelowo uda nam się zrealizować ścieżkę na całym odcinku 1200 m, czyli do wysokości szpitala – mówi Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Rowerowa inwestycja przy ul. Abramowickiej jest finansowana z budżetu obywatelskiego.

W Lublinie sieć tras rowerowych ma ok. 180 km długości.