Sklepy ze sprzętem zimowym w Lublinie

Osoby początkujące powinny postawić na ciepło, zaawansowani na „oddychalność” stroju – radzi Adam Wlazło, sprzedawca ze sklepu Decathlon. – Moda to sprawa podrzędna – dodaje.

Wybór odpowiednich butów narciarskich też nie jest łatwym zadaniem. – Ci, którzy dopiero uczą się zjeżdżać ze stoku, powinni kupić obuwie miękkie, dzięki któremu łatwiej jest sterować nartą. „Starzy wyjadacze” mogą sobie pozwolić na buty twarde. Najważniejsze, żeby nic nas nie ugniatało – tłumaczy sprzedawca. – Wybierając sprzęt warto zwrócić uwagę na twardość desek snowboardowych i nart. No i nie zapomnijmy o kasku, który ochroni naszą głowę. Ręce zabezpieczą nieprzemakalne rękawice z polarem.

Na taki sprzęt trzeba wyjąć z portfela nie lada sumę. Cena samych desek waha się od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Do tego dochodzi jeszcze odpowiedni kombinezon, dodatki, takie jak buty, gogle, kijki, czy rękawice. Najtańsze narty to te dla dzieci, kosztują zwykle około 400 złotych.

O wiele mniej wydamy, jeśli chcemy spędzać czas wolny tylko na lodowisku. – Ceny łyżew wahają się w okolicy 100 złotych – mówi pan Michał ze sklepu Intisport. – Wszystko zależy czy są to hokejówki, zapinane na klipsy czy łyżwy figurowe, wiązane.

Specjaliści radzą, by zwrócić uwagę na detale. – Na to z czego i jak wykonany jest but do jazdy na łyżwach, czy płoza jest ze stali nierdzewnej i czy jest dobrze naostrzona – dodaje pan Michał.

Najtańszym sprzętem do zimowych sportów są sanki – drewniane czy te plastikowe. Zapłacimy za nie od kilkudziesięciu do około 100 złotych. A gdy kupimy już wymarzony sprzęt, nie pozostaje nic innego jak tylko ruszać na zaśnieżoną górkę czy lodowisko.