Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Setne urodziny lublinianki

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
Pani Stanisława Marut, mieszkanka Lublina skończyła 5 maja 100 lat. Niewielu może pochwalić się tak piękną rocznicą urodzin. Jubilatka jest samodzielna, zdrowie jej dopisuje, jedynie słuch już nie ten.

- Czuje się dobrze, nic mi nie dolega – mówi jubilatka. Ta drobna, siwa kobieta urodziła pięcioro dzieci, ma 11 wnucząt, aż 25 prawnucząt i 21 praprawnucząt. Całe życie zajmowała się domem, dorabiała jako krawcowa. Rodzinę utrzymywał mąż.

Szacowna jubilatka nie ma przepisu na długowieczność.

– Mama ciężko pracowała i rzadko chorowała – mówi Maria Skalska, córka. – A jak coś bolało to leki przypisane wyrzucała i smarowała ciało spirytusem, a bolącą głowę octem – dodaje.

Pani Stanisława nigdy nie paliła, piła alkohol w ilościach umiarkowanych, lampkę, dwie na uroczystościach rodzinnych.
Zachowywała umiar w jedzeniu. W wieku 87 lat jeździła jeszcze do wnuka pociągiem do Szczecina. – Jest samodzielna, sama się myje, ubiera, chodzi, pomagam jej to jasne, ale jest naprawdę sprawna jak na swój wiek – mówi córka Maria Skalska. Jubilatka przyjęła dziś wielu gości, oprócz licznej rodziny odwiedziła ją pani wiceprezydent Elżbietę Kołodziej - Wnuk, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego i przedstawiciele MOPR-u.

Dostała kwiaty, album o Lublinie, Medal Prezydenta Miasta Lublina oraz list od premiera Polski, Donalda Tuska z życzeniami. Zaproszeni goście odśpiewali jubilatce gromkie 120 lat.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto