Klientów obsługiwali nietrzeźwi sprzedawcy, żywność przechowywana była w zbyt wysokiej temperaturze, sprzedawcy nie mieli gdzie umyć rąk w bieżącej wodzie.
To znaleźli kontrolerzy sanepidu, którzy wczoraj sprawdzali, w jakich warunkach odbywa się handel i degustacje w czasie Marszałkowskiego Kiermaszu Wielkanocnego na pl. Litewskim.
– Skontrolowaliśmy 11 na 12 czynnych na placu stoisk. W każdym było coś nie tak. Wypisaliśmy mandaty w wysokości od 50 do 300 złotych – mówi Barbara Sawa -Wojtanowicz z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Jesteśmy zaskoczeni złym stanem sanitarnym stoisk.
To efekt niedopatrzenia sprzedawców i organizatorów. Brak bieżącej wody i serwowanie żywności, która nie była przechowywana w chłodziarkach, mogło się źle skończyć dla degustujących potrawy – dodaje Sawa-Wojtanowicz.
Na dodatek dwóch sprzedawców było nietrzeźwych. Nie każdy chciał udostępnić swoje stoisko do kontroli. Ale inspektorom sanepidu towarzyszyli policjanci
Kiermasz był na placu od soboty. Handel miał trwać do środy.
– Nie wydawaliśmy decyzji o zamknięciu kiermaszu. W środę jednak ponownie skontrolujemy stoiska. Jeśli sprzedawcy nie poprawią stanu sanitarnego, nie będą mogli rozpocząć sprzedaży – podkreśla pracownica sanepidu.
Organizatorzy planowali, że Marszałkowski Kiermasz Wielkanocny czynny będzie w środę miedzy godz. 10 a 18.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?