Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja dla pasażerów

Redakcja
Ponad dwa razy więcej trolejbusów i prawie 40 km nowych trakcji trolejbusowych. To tylko niektóre zmiany w komunikacji miejskiej, jakie planuje ratusz. Mają wejść w życie w przeciągu pięciu lat.

Zmiany planowane przez ratusz mają przede wszystkim sprawić, że miejska komunikacja będzie bardziej przyjazna środowisku. Dlatego zwiększy się tabor trolejbusów, które są bardziej ekologiczne niż zwykłe autobusy. W tej chwili MPK dysponuje 60 pojazdami napędzanymi na prąd, a w ciągu najbliższych pięciu lat ma ich być aż ok. 130.

Trolejbusy będą docierać na osiedla, na które teraz dojeżdżały jedynie autobusy, m.in. do ulicy Doświadczalnej, Jana Pawła II, w stronę ulicy Krochmalnej.

Całkiem nowa linia pojazdów zasilanych prądem pojawi się na trasie od al. Unii Lubelskiej przez ulice Podzamcze, Chodźki aż na Czechów. Pętla końcowa jest tu zaplanowana przy ul. Choiny. Trolejbusy pojawią się również na Wrotkowie, gdzie pojadą trasą przez ul. Zemborzycką oraz Diamentową.

MPK przybędzie także setka nowych autobusów, napędzanych na ropę. Z kolei w okolicach dworca głównego PKS, gdzie będzie krzyżować się najwięcej linii trolejbusowych i autobusowych, powstanie tzw. dworzec przesiadkowy – miejsce, w którym pasażerowie MPK będą mogli poczekać na swoje linie.

Na tym nie koniec zmian.

Jak już pisaliśmy, w Lublinie pojawi się sześć toalet, które wyglądem będą przypominały słupy ogłoszeniowe. – Nie wiemy jeszcze, czy będą częścią przystanków, czy staną obok nich - Justyna Góźdź, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.
Jedno jest pewne – ubikacje pojawią się przy najbardziej ruchliwych drogach w mieście, m.in. przy al. Racławickich, czy obok dworca PKS.

Przystanki, gdzie przesiada się najwięcej osób będą również wyposażone w tablice z elektronicznym rozkładem jazdy.

– Oprócz informacji, jakie teraz umieszczamy w przystankowych gablotach, na takich tablicach pasażerowie sprawdzą, za ile minut będzie ich pojazd - przy numerze każdej linii wyświetli się przewidywany czas przyjazdu – wyjaśnia Justyna Góźdź. - Wszystko dzięki temu, że w pojazdach MPK będą zainstalowane systemy GPS – dodaje.

Systemy GPS pozwolą również każdemu sprawdzać na bieżąco w Internecie, gdzie w tym momencie jest dany autobus.

Tablice elektroniczne będą dwustronne, zostaną umieszczone w szybach wiat przystankowych lub gdzieś przy przystanku. Pojawią się na 46 przystankach w mieście. Ale ZTM nie zamierza ich zabezpieczać przed wandalami. – Bezpieczeństwa tablic, jak i pasażerów będą strzec kamery, zamontujemy po dwie na przystanku – dodaje rzeczniczka. Ratusz chce umieścić kamery przede wszystkim w okolicach Śródmieścia.

Mieszkańcom podobają się planowane zmiany. – Bardzo często sterczę na przystanku nie wiedząc, kiedy w końcu przyjedzie mój autobus. Gdybym wiedział, że np. stoi w korku albo się zepsuł, mógłbym wsiąść w pojazd innej linii i zaplanować sobie podróż – ocenia Seweryn Chwała z Lublina.

Poza rewolucją techniczną, ratusz planuje wymienić niemal wszystkie wiaty przystankowe na nowe i wybudować zatoczki dla autobusów tam, gdzie ich nie ma.
Wszystkie inwestycje mają być współfinansowane z funduszy unijnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto