Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownicy bliżej ludzi

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Strażacy nie będą musieli przeciskać się, by dojechać do pożaru na Czechowie. Przy zbiegu ul. Związkowej i Spółdzielczości Pracy powstaje nowa jednostka ratowniczo-gaśnicza.

Strażacy mają się tam wprowadzić za półtora roku.

- Właśnie zakończyliśmy stawianie fundamentów, w tym roku chcemy wybudować parter budynku – informuje Stanisław Świderki, kierownik budowy jednostki ratowniczo-gaśniczej  nr 4 w Lublinie. Starania o budowę placówki rozpoczęto już kilka lat temu, miasto przekazało straży pożarnej działkę, w tym roku znalazły się również pieniądze na rozpoczęcie prac. W połowie roku rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę, roboty trwają od kilku miesięcy.

Straż zdecydowała się wybudować jednostkę w tej części miasta z uwagi na trudny dostęp w razie pożarów w północnym Lublinie.

– Najbliższa jednostka ratownicza jest położna w centrum przy ul. Szczerbowskiego, dojazd np. na Czechów zajmuje nam kilkanaście minut, w godzinach szczytu to jeszcze więcej – tłumaczy Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej. – W sytuacji pożaru każda minuta jest ważna, a wiadomo, że korki w mieście uniemożliwiają szybki dojazd do miejsca wypadku – dodaje. W jednopiętrowym budynku pomieszczą się garaże dla 6 wozów strażackich, pokoje dla pracowników oraz sala konferencyjna.

W jednostce ma pracować co najmniej 35 strażaków.

- To minimalny poziom etatów, przy mniejszej obsadzie nie ma możliwości wykonywania swoich zadań – tłumaczy Badach. Nie wiadomo jednak czy do placówki przejdą strażacy z innych części miasta. – Liczymy na nowe etaty, bardzo trudno byłoby przenieść aż 35 osób z naszych jednostek w Lublinie – dodaje. Budowa ma być zakończona w grudniu przyszłego roku. – Chcemy żeby 1 stycznia 2010 roku budynek był przygotowany pod klucz – mówi Badach.

Po odebraniu nowej siedziby strażacy będą ją musieli jeszcze wyposażyć.

Nie wiadomo na razie jaki sprzęt trafi na ul. Związkową, wszystko zależy od środków z komendy głównej straży pożarnej. Z budowy jednostki jest bardzo zadowolony radny Sylwester Tułajew. – Starania o budowę tej placówki prowadzono od kilku lat. To bardzo ważne, że teraz ratownicy będą mogli reagować tak szybko jak w innych częściach miasta – mówi Tułajew. Nie wiadomo jeszcze, które dzielnice będą obsługiwane przez strażaków z placówki przy Związkowej, najprawdopodobniej będzie to Czechów, Sławinek, Bursaki i Ponikwoda. Budowa jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 4 pochłonie 6 milionów 800 tys. zł. Kolejne środki trzeba będzie przeznaczyć na wyposażenie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto