Działacze Sojuszu ocenili we wtorek przyszłoroczny budżet Lublina. - Nie chcę się pastwić nad projektem budżetu Lublina na 2013 rok. Ale skoro mamy tyle inwestycji, jak mówi prezydent Krzysztof Żuk, to dlaczego nie udaje się nam zatrzymać młodych osób w mieście? - dociekał Stanisław Kieroński, szef miejskich struktur SLD. I dodawał: - Zapisy w budżecie mają charakter pijarowski, np. dochody są wirtualne.
Działacze Sojuszu wyliczyli, że na liście przyszłorocznych inwestycji brakuje m.in. budownictwa mieszkaniowego, nowych żłobków.
- Tymczasem szykuje się nam kolejną skarbonkę w postaci nowego stadionu miejskiego, do funkcjonowania którego trzeba będzie dokładać co roku kilkanaście milionów złotych - przekonywał Gąbka i zapowiedział, że na jutrzejszej sesji będzie wnioskował o wykreślenie z listy inwestycji budowy stadionu przy ul. Krochmalnej. A pieniądze przeznaczone na ten cel (40 mln zł) chce przeznaczyć na budowę estakady nad ul. Głęboką, łączącej ul. Filaretów i Sowińskiego.
Radny chce też, aby zlikwidowana została Straż Miejska. - Prawie 8 mln zł, które w przyszłym roku ma trafić na jej funkcjonowanie, lepiej przeznaczyć na wzmocnienie policji - argumentował Gąbka.
- Straż Miejska spełnia stawiane wobec niej zadania. Jej likwidacja nie jest możliwa - stwierdził Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Dochody budżetu Lublina w przyszłym roku mają wynieść 1,916 mld zł, wydatki sięgną 2,011 mld zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?