Niedzielny mecz w hali MOSiR rozpoczął się fatalnie dla lublinianek, bowiem przyjezdne po blisko pięciu minutach gry prowadziły 7:0. Niemoc rzutową Pszczółki przełamała dopiero wówczas Dajana Butulija. Ostrowianki nie zamierzały się jednak poddawać i po kolejnych minutach gry uzyskały 11-punktową przewagę (14:3), a pierwsza kwarta zakończyła się ostatecznie 10-punktowym prowadzeniem Ostrovii.
W 11. minucie przewaga przyjezdnych wzrosła do 14 punktów (24:10), ale wówczas akademiczki zanotowały serię 11:0, odrabiając praktycznie straty (21:24). Gdy wydawało się, że lublinianki za chwilę wyjdą na prowadzenie, ponownie Ostrovia zaczęła dominować na parkiecie i w efekcie pierwsza połowa zakończyła się 7-punktowym prowadzeniem drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego (35:28).
Pszczółka świetnie zagrała trzecią kwartę, wygrywając pierwsze siedem minut tej odsłony 16:0 i w efekcie gospodynie prowadziły już 44:35. Co prawda Ostrovia poderwała się jeszcze do ataku zmniejszając straty do czterech punktów (40:44), ale za chwilę gospodynie zanotowały ponownie serię 8:0 i przed decydującą kwartą miały 12 punktów zaliczki (52:40).
Czwarta kwarta była dość wyrównana, a największe prowadzenie podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego wypracowały sobie na minutę przed końcem pojedynku, prowadząc aż 16 punktami (66:50).
Akademiczki zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli ligowej, mając na koncie osiem zwycięstw i cztery porażki. Kolejny mecz lublinianki zagrają u siebie z CCC Polkowice (6 stycznia).
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 66:55 (10:20, 18:15, 24:5, 14:15)
Pszczółka: Butulija 22, Fitzgerald 17, Dorogobuzowa 17, Witkowska 5, Cebulska 5, Poleszak, Dobrowolska, Mistygacz. Trener: Wojciech Szawarski.
Ostrovia: Mfoula 13, Jasnowska 11, Lewis 10, Motyl 8, Jones 7, Naczk 6, Joks, Nowicka, Puss. Trener: Vadim Czeczuro.
PLEBISCYT SPORTOWY KURIERA LUBELSKIEGO. Głosujcie na swoich faworytów!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?